W 51. minucie Miralem Sulejmani zderzył się z Petarem Stojanoviciem w walce o piłkę. Upadając, Serb został przez niego kopnięty w głowę. W wyniku tego zdarzenia piłkarz Young Boys Berno bezwładnie upadł na boisko i na kilka minut stracił przytomność. Błyskawicznie zajęły się nim służby medyczne, a piłkarz został zniesiony na noszach.
Sulejmani na boisko już nie wrócił. Sztab szkoleniowy w obawie o jego zdrowie zdecydował się na zmianę. Zastąpił go Roger Assale. - Nie czekałem na sygnał sędziego, gdy zobaczyłem jak upada, już zacząłem biec. Oddychał, ale był nieprzytomny. Gdy już odzyskał ją, nie wiedział, gdzie jest - przyznał lekarz Dinama Zagrzeb, Ivica Smodek.
Ouch!
— Goal UK (@GoalUK) 28 sierpnia 2018
Young Boys winger Miralem Sulejmani was knocked unconcious as his side secured their passage to the Champions League group stages... pic.twitter.com/3FcmhEXoC4
- Natychmiast został przewieziony do szpitala na prześwietlenie głowy, by zobaczyć, czy nie ma krwotoku wewnętrznego. W szpitalu wrócił do siebie - dodał Smodek, którego - jak piszą chorwackie media - szybka akcja zapobiegła poważnym konsekwencjom.
Young Boys Berno wygrało 2:1 i po raz pierwszy w historii awansowało do fazy grupowej Liga Mistrzów. To największy sukces szwajcarskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Rzymie, cudowne trafienie Pastore. Skrót starcia AS Roma - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]