To jeden z najbardziej zaskakujących transferów w polskiej ekstraklasie ostatnich lat.
W czwartek beniaminek Lotto Ekstraklasy, Miedź Legnica, poinformował o pozyskaniu Juana Camary, 24-latka który jeszcze niedawno był członkiem pierwszego zespołu Barcelony!
Hiszpan jest wychowankiem Villarrealu, ale w 2014 roku trafił do drużyny rezerw Dumy Katalonii. I w sezonie 2015/2016 Camara zadebiutował w pierwszym zespole Barcelony w meczu Ligi Mistrzów z Bayerem Leverkusen. W tym samym sezonie pojawił się też na boisku w spotkaniu Pucharu Króla.
Kilkukrotnie znalazł się też w kadrze meczowej Barcelony w rozgrywkach La Liga. W minionym sezonie zagrał w 17 meczach drugiej ligi hiszpańskiej w Reus Deporte.
"Zawodnik jest już w Legnicy, pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał 3-letni kontrakt" - ogłosił klub.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Man Utd kontra 100 dzieci
To nie jedyny Hiszpan, który pojawił się w Legnicy. Nowym zawodnikiem Miedzi został też 22-letni środkowy pomocnik Borja Fernandez.
"Fernandez to wychowanek Celty Vigo, w której spędził prawie całą swoją piłkarską karierę. Zawodnik urodzony w 1995 roku występował w juniorskich zespołach tego klubu, a następnie został zawodnikiem drugiej drużyny i na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii rozegrał 98 spotkań, zdobywając 8 bramek" - czytamy na oficjalnej stronie Miedzi.
W sezonie 2015/2016 pomocnik rozegrał 10 meczów w drużynie Celty w hiszpańskiej ekstraklasie. Co ciekawe, w ubiegłym sezonie ligowym również występował w drugoligowym Reus Deporte, w barwach którego wystąpił 18 razy.
Fernandez, podobnie jak Camara, podpisał z Miedzią trzyletnią umowę.