Nenad Bjelica: O mistrzostwie zdecyduje przede wszystkim forma mentalna

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Nenad Bjelica
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Nenad Bjelica

Siła mentalna, a nie aspekty czysto piłkarskie - właśnie to zdaniem Nenada Bjelicy zdecyduje o losach mistrzostwa Polski. Lech Poznań musi wygrać z Górnikiem Zabrze, by powrócić na fotel lidera.

Tym razem jako pierwsi w kolejce na boisko wybiegli piłkarze Legii Warszawa, którzy pokonali w piątek Koronę Kielce (3:1). Efekt? Mają dwa punkty przewagi nad Kolejorzem.

- Wszystko się zdecyduje w głowach i to pod tym względem musimy być najmocniejsi. Właśnie stąd wzięła się cisza medialna. Chcieliśmy być jak najbardziej skoncentrowani i unikać zbyt wielu komentarzy - powiedział Nenad Bjelica.

Górnik Zabrze zajmuje 5. miejsce ze stratą siedmiu "oczek" do podium. W Poznaniu jednak obawiają się ekipy z Górnego Śląska. - Absolutnie nie zgadzam się z teorią, że Górnik już o nic nie walczy. Ma przecież realną szansę na 4. pozycję. Poza tym każdym zespół z miejsc 5-8 jeszcze przez dwie lub trzy kolejki będzie myślał o pucharach. Dopiero w samej końcówce sytuacja części z nich się wyjaśni - zaznaczył Bjelica.

W inauguracyjnej serii rundy finałowej Lech przegrał z Koroną (0:1), lecz wtedy nie stracił pozycji lidera, bo potknęli się też konkurenci. Takich nerwów jednak nikt już w stolicy Wielkopolski nie chce przeżywać. - Czuliśmy ogromną presję, a nie wolno nam było mieć nadziei, że przeciwnicy też przegrają. Wolimy mieć taką sytuację, żeby móc się skupić tylko na sobie - dodał Emir Dilaver.

Trener Bjelica liczy przede wszystkim na to, że w jego zespole zaprocentuje doświadczenie z przeszłości. - Poprzedni sezon wiele nas nauczył. Był bardzo trudny i sprawił, że dziś jesteśmy jeszcze bardziej skoncentrowani. Było to zresztą widać w meczu z Zagłębiem. Pierwsza połowa to nie był nasz optymalny poziom, ale po przerwie gra się poprawiła. Unikaliśmy też błędów.

Mecz Lech Poznań - Górnik Zabrze rozpocznie się w sobotę o godz. 20.30.

ZOBACZ WIDEO Andrej Kramarić show w Hoffenheim! Wieśniaki wciąż w grze o Ligę Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Komentarze (0)