Zinedine Zidane nie wytrzymał. "Jestem tym oburzony"

Getty Images / Na zdjęciu: Zinedine Zidane
Getty Images / Na zdjęciu: Zinedine Zidane

Zinedine Zidane wyznał, że oburzają go oskarżenia włoskich mediów, które piszą o ostatnim meczu Realu z Juventusem i używają takich słów jak kradzież. - To mnie oburza - powiedział zdecydowanie trener Królewskich.

Na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem La Liga z Malagą trener Realu Madryt Zinedine Zidane odniósł się do tego, co działo się na Santiago Bernabeu w ostatnią środę. Królewscy rzutem na taśmę awansowali do półfinału Ligi Mistrzów, chociaż przegrali z Juventusem Turyn 1:3 (0:2).

Francuz zabrał głos na temat tego, co o końcówce tego meczu i rzucie karnym podyktowanym dla jego drużyny piszą włoskie media i mówią piłkarze Starej Damy. W prasie pojawiły się oskarżenia wobec Realu, który miał awansować tylko dzięki błędnej decyzji sędziego.

Zidane'a najbardziej zdenerwowały opinie, mówiące o tym, że doszło w tym spotkaniu do kradzieży.

- Jestem oburzony takimi stwierdzeniami. Każdy może mieć swoje zdanie, ale takie opinie są po prostu złe. Przyzwyczaiłem się, że nasze zwycięstwa i sukcesy bolą wielu ludzi. Robimy jednak swoje, a ja zawsze będę bronił moich piłkarzy. Zasłużyli na awans do półfinału - ocenił.

W nim Real zmierzy się z Bayernem Monachium. Będzie to okazja dla Bawarczyków do rewanżu za porażkę sprzed roku. Wówczas Królewscy wyeliminowali mistrza Niemiec w fazie ćwierćfinału.

ZOBACZ WIDEO Wygrana bez błysku. Barcelona lepsza od Valencii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: