1 
- Piłkarze mają swoje grupy na WhatsApp. Ja mam taką dla przyjaciół, dla zawodników Barcy, ale tą ulubioną mogę wielu zaskoczyć. Założyłem grupę dla reprezentantów Hiszpanii, którzy występują w Realu i Barcelone. Jeśli ktoś zasugeruje się tylko tym, co piszą media, może pomyśleć, że my się nienawidzimy. W rzeczywistości dogadujemy się bardzo dobrze - opowiada Gerard Pique.
Gwiazdom obu klubów nie brakuje poczucia humoru. - To najlepsze, jesteśmy jak małe dzieci. Wszystko co robimy na tej grupie, to wzajemne przytyki o Barcy i Realu. Teraz dla mnie to jest szczególnie zabawne, bo mamy nad Królewskimi 15 pkt. przewagi - dodał.
Pique przytoczył też kilka zabawnych scen z ubiegłego sezonu, gdy po mistrzostwo sięgnął Real. - Po każdym wygranym meczu wrzucali na Instagrama zdjęcia bez koszulki, na których się uśmiechali i napinali mięśnie. Teraz atmosfera u nich jest zupełnie inna. Zdjęcia są ponure, a komentarze w tonie: "Dziś trzy punkty, ale musimy pracować ciężej!". Wtedy ja pytam ich na grupie: "Chłopacy, dlaczego jesteście tacy poważni?"
- Mogę z nimi żartować, bo to moi bracia w drużynie narodowej. Nawet jeśli nienawidzimy przeciwnych klubów, to wszyscy gramy dla tego samego kraju i mamy takie same marzenia. To jest coś, z czego jestem bardzo dumny - oznajmił stoper Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Rybus: Zgrupowanie bardzo intensywne
na Instagramie 
na Facebooku 
