Ivan Savvidis, prezydent PAOK-u, wbiegł w furii na boisko i groził sędziemu. Co więcej, za paskiem u spodni miał... pistolet. Zdjęcia oraz film obiegły cały świat i wywołały ogromne oburzenie. Co więcej, grecka policja wydała nakaz aresztowania Savvidisa.
PAOK's owner Ivan Savvidis has to be held back from attacking the ref after his team's last minute goal was disallowedpic.twitter.com/ZZLhRFvv8L
— gza gee (@AFC_Gilles_) 11 marca 2018
For anyone interested.
— Calum Scriven (@cal_scriven) 11 marca 2018
The PAOK owner has just ran onto the pitch to confront the referee - whilst having a gun visible in his. Let buckle - after the red disallowed a PAOK goal. pic.twitter.com/TOfceLKfEf
Minister sportu w Grecji Giorgos Vasileiadis powiedział, że rozgrywki ligowe zostały zawieszone na czas nieokreślony. W poniedziałek spotkał się z premierem i wówczas została podjęta decyzja o zawieszeniu rozgrywek.
To nie pierwszy raz w historii ligi greckiej, kiedy władze kraju decydują się na taki krok. W 2015 roku taka sytuacja miała miejsce aż trzykrotnie - po serii różnych incydentów m.in. śmierci kibica podczas gwałtownych zamieszek związanych z kibicami.
ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w hicie Bundesligi! Piszczek pomógł wygrać BVB [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ps. W ogóle to powinni zlikwidować spalone!