W 45. minucie środowego meczu Cristiano Ronaldo pokonał Alphonse'a Areolę uderzeniem z rzutu karnego. Nie było to jednak zwyczajne trafienie Portugalczyka. Gwiazda Realu Madryt wykonała "jedenastkę" w wyjątkowym stylu.
Na telewizyjnych powtórkach widać, że przed uderzeniem piłka nieznacznie odbiła się od boiska. Ronaldo strzelił zatem karnego niejako z woleja.
Co ciekawe, zdaniem Rio Ferdinanda, zachowanie piłki nie było dziełem przypadku. Były klubowy kolega Ronaldo mówi, że "CR7" kontrolował jej odbicie. - Ronaldo oddawał takie strzały podczas treningów. Przysięgam, to było szalone - komentuje Ferdinand w rozmowie z hiszpańską gazetą "AS".
Wow!!! Just watch this Cristiano #Ronaldo penalty kick.. Supernatural powers. The penalty he took, The ball Bounced up before he kicked it.
— Football Addict (@FootballAdictt) 15 lutego 2018
Is it really possible?#CR7 #RMPSG #RealMadrid#RealMadridPSG #UCL pic.twitter.com/u8Jk8X4rX1
Zagranie Ronaldo było zgodne z przepisami, bowiem Portugalczyk przed oddaniem strzału nie dotknął nogą piłki. W przeciwnym wypadku jego sztuczka zostałaby odebrana jako podwójne dotknięcie, co jest wbrew przepisom.
Warto dodać, że po wykorzystaniu rzutu karnego Ronaldo został pierwszym w historii Champions League piłkarzem, który strzelił co najmniej jednego gola w każdym z pierwszych siedmiu meczów jednej edycji elitarnych rozgrywek. Kolejnym rekordem ustanowionym przez Portugalczyka było strzelenie 100 goli w barwach jednego klubu w Lidze Mistrzów. Dokonał tego jako pierwszy zawodnik w historii.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo z hat-trickiem i asystą - skrót meczu Real Madryt - Real Sociedad [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]