Redakcja "FFT" sklasyfikowała Krystiana Bielika na 93. miejscu. Wyżej m.in. od 18-letniego bramkarza Benfiki Lizbona, Mile Svilara, który w ostatnich tygodniach błysnął w Lidze Mistrzów.
"Kiedy Nicklas Bendtner świetnie się zapowiadał, Arsenal wypożyczył go do Birmingham City, ale jest duża nadzieja na to, że Krystian Bielik poradzi sobie lepiej od niego. Szansa na to jest spora, ponieważ polski talent jest spokojny i dojrzały. Grający z wdziękiem środkowy obrońca, który może być też defensywnym pomocnikiem" - czytamy w notce poświęconej Polakowi.
Bielik jest zawodnikiem Arsenalu od stycznia 2015 roku, a do Londynu trafił z Legii Warszawa. Niemal od początku trenował z pierwszym zespołem Kanonierów, ale występował - jako kapitan - w zespołach U-18, U-19 i U-23. Arsene Wenger do tej pory skorzystał z jego usług dwukrotnie, a w minionym sezonie Bielik był wypożyczony do wspomnianego Birmingham City, dla którego rozegrał dziesięć spotkań na zapleczu Premier League.
Latem młody Polak wrócił do Arsenalu i w trakcie przygotowań do sezonu grał w sparingach pierwszej drużyny, ale w sezonie 2017/2018 na boisku nie pojawił się ani razu. W pierwszych po letniej przerwie meczach o stawkę Wenger nie brał go pod uwagę przy ustalaniu składu, a gdy pod koniec sierpnia Bielik miał zostać wypożyczony do klubu, w którym miałby większe szanse na grę, doznał kontuzji barku i na boisko wróci dopiero w grudniu.
ZOBACZ WIDEO: Cierpienia Neapolu. Zobacz skrót meczu Chievo Werona - SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
Gdzie dzisiaj są?