Przed ostatnią serią gier Argentyna jest dopiero na szóstym miejscu. Pozycja ta nie daje nawet prawa gry w barażach o mundial.
Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Pewna swego jest jedynie Brazylia, która z 38 punktami pewnie prowadzi w grupie. O pozostałe trzy miejsca dające bezpośredni awans oraz o jedno uprawniające do gry w barażach walczy aż sześć zespołów.
Brazylijscy kibice zorganizowali w mediach społecznościowych akcję mającą na celu nakłonienie zawodników Canarinhos do porażki w meczu z Chile. W takiej sytuacji rywale zapewniliby sobie awans do turnieju i ograniczyli szanse Argentyny.
Drugi w tabeli Urugwaj zmierzy się z przedostatnią Boliwią i raczej nie powinien mieć większych problemów w starciu z ekipą, która przegrała wszystkie mecze wyjazdowe.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym
Niezwykle ważny będzie mecz Peru - Kolumbia. Będzie to starcie piątej z czwartą drużyną. Argentyńscy kibice najbardziej czekają na pojedynek na Estadio Olimpico Atahualpa w Quito, gdzie Lionel Messi i spółka powalczą o awans. Rywalem ekipy Jorge Sampaolego będzie Ekwador, który nie ma już szans na grę w Rosji.
Ostatnia kolejka zostanie rozegrana w nocy z wtorku na środę (o 1:30 polskiego czasu). Scenariuszy jest sporo. W Argentynie nie mają wątpliwości, że emocji będzie co nie miara.
Podobnie uważają urzędnicy z tamtejszego Ministerstwa Zdrowia, którzy z okazji zbliżającego się meczu przypomnieli broszurę wydaną dla kibiców w 2014 roku, gdy drużyna narodowa walczyła na poprzednim mundialu. Ministerstwo ostrzega, że emocje związane z nadchodzącym meczem kadry mogą zakończyć się tragicznie dla osób o słabszych nerwach.
"Emocje związane z oglądaniem meczów mogą prowadzić do problemów z sercem i zawałów. Badania wykazały, że stres pojawiający się w decydujących momentach zwiększa ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych" - czytamy.
Kibice powinni unikać niektórych napojów i przekąsek, by zminimalizować ryzyko. Przede wszystkim odradzane są napoje słodkie i alkoholowe, a także tłuste potrawy i ser mozzarella. Zachęca się kibiców do jedzenia pieczonych ziemniaków, paluszków lub marchewek zamiast słonych chipsów.
Argentyńskie ministerstwo przekonuje kibiców, by w czasie meczu robili "aktywne przerwy" polegające na wstawaniu, poruszaniu rękoma i nogami, a w przerwie zalecany jest spacer.
Największe poruszenie może być w momencie, gdy kadra Albicelestes zdobędzie gola. To jednak trudne zadanie. Mimo wielu znakomitych zawodników w składzie Argentyna w ostatnich czterech spotkania eliminacyjnych zdobyła zaledwie jedną bramkę.
Po raz ostatni Argentyny zabrakło na mistrzostwach świata w 1970 roku.