Włosi wyglądali na zdenerwowanych i rozkojarzonych. Na początku meczu popełnili dwa banalne faule blisko własnego pola karnego. Pierwszy rzut wolny postanowił wykonać Sergio Ramos i przeniósł piłkę nad poprzeczką. To było pierwsze oraz zarazem ostatnie ostrzeżenie dla Azzurrich. W 14. minucie po faulu Leonardo Bonucciego na Marco Asensio strzelił Isco. Ponad murem, obok Gianluigiego Buffona, do bramki na 1:0.
Drużyna z Półwyspu Apenińskiego musiała zaatakować. Teoretycznie miała do tego zawodników. W ataku czekali na podania Ciro Immobile oraz Andrea Belotti, a na skrzydłach operowali ofensywni Antonio Candreva i Lorenzo Insigne. Ten ostatni strzelił wiosną pięknego gola Realowi Madryt na tym samym stadionie, ale w sobotę nie miał dużo do powiedzenia.
Wszyscy Włosi byli w cieniu Isco. Piłkarz Królewskich czuł się na Santiago Bernabeu jak ryba w wodzie. W 40. minucie dostał podanie od Andresa Iniesty i przed polem karnym nie zrobił problemu z obecności dwóch przeciwników. Isco strzelił między nimi na 2:0 i Buffonowi pozostało wyciągnąć piłkę z siatki po obsztorcowaniu obrońców. W 170. występie w reprezentacji weteran przepuścił dwa uderzenia zza pola karnego.
Giampiero Ventura nie dokonał zmian w przerwie. Wierzył, że jego podstawowa jedenastka zmieni obraz meczu. Przez pięć minut swoją obecność zdążyli zaznaczyć wszyscy piłkarze z ofensywnego kwartetu, jednak Immobile, Belotti, Candreva i Insigne nie oddali celnego uderzenia. David de Gea zaprezentował przez cały mecz tylko jedną trudną interwencję.
ZOBACZ WIDEO Paragwaj rozbił Chile - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Italia zmieniła na swoją korzyść statystykę posiadania piłki, ale bardzo niewiele z tego wynikało. Zanim na boisko weszli z ławki rezerwowych Federico Bernardeschi oraz Eder bramkarz musiał ratować Włochów w sytuacji sam na sam z Danim Carvajalem.
Hiszpanie byli lepiej zorganizowani i konkretniejsi. Potwierdzili to golem na 3:0 w 77. minucie. Alvaro Morata strzelił z bliska po przebojowej szarży Sergio Ramosa. Stoper kompletnie zaskoczył gości swoim rajdem, a zmiennika obsłużył idealnym podaniem w pole bramkowe.
Włosi byli niepokonani niemal dokładnie od roku. Poprzednią porażkę ponieśli 1 września 2016 roku w meczu towarzyskim z Francją. Ponadto nie przegrali blisko 60 spotkań w eliminacjach mistrzostw świata oraz Europy. Ta passa trwała dekadę i również została przerwana w Madrycie. W tabeli Azzurri pozwolili Hiszpanom na ucieczkę i szansa na wyprzedzenie ich jest minimalna.
Hiszpania - Włochy 3:0 (2:0)
1:0 - Isco 14'
2:0 - Isco 40'
3:0 - Alvaro Morata 77'
Składy:
Hiszpania: David de Gea - Dani Carvajal, Sergio Ramos, Gerard Pique, Jordi Alba - Koke, Sergio Busquets, Andres Iniesta (72' Alvaro Morata) - Isco (89' David Villa), Marco Asensio (79' Saul Niguez), David Silva
Włochy: Gianluigi Buffon - Matteo Darmian, Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci, Leonardo Spinazzola - Daniele De Rossi, Marco Verratti - Antonio Candreva (70' Federico Bernardeschi), Lorenzo Insigne - Ciro Immobile (80' Manolo Gabbiadini), Andrea Belotti (70' Eder)
Żółte kartki: Verratti, Bonucci (Włochy)
Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia)