Euro U-21: Marcin Dorna: Jesteśmy rozczarowani

PAP / PAP/Wojciech Pacewicz
PAP / PAP/Wojciech Pacewicz

To koniec mistrzostw Europy U-21 dla reprezentacji Polski. Podopieczni Marcina Dorny w bardzo słabym stylu przegrali z Anglią 0:3. - Myślę, że zagraliśmy najgorsze spotkanie, jednocześnie z najlepszym zespołem w tej grupie - powiedział trener.

- Na podsumowanie i porównywanie różnic przyjdzie czas. Ciężko to mówić bezpośrednio po meczu, tym bardziej, że zagraliśmy słabo, poniżej swoich możliwości i tego, co sobie zakładaliśmy - rozpoczął pomeczową konferencję Marcin Dorna.

Szkoleniowiec nie ukrywał, że jego zespół rozegrał najgorszy mecz podczas tych mistrzostw. - Myślę, że zagraliśmy najgorsze spotkanie, jednocześnie z najlepszym zespołem w tej grupie - stwierdził. Anglicy wygrali 3:0, ale mogli zdecydowanie wyżej. - Graliśmy z faworytem tego spotkania, który w przekonywujący sposób wygrał swoje eliminacje. Powiedzieliśmy, że podejmujemy wyzwanie, bo taki charakter jest każdego sportowca. Różnica była spora, ale trudno jednym zdaniem powiedzieć, gdzie dokładnie znajduje się dysproporcja.

Biało-Czerwoni nie mieli nic do stracenia. Mogli jedynie zyskać. Niestety brak sytuacji strzeleckich pokazał, że bój z Anglią przerósł gospodarzy ME U-21. - W poprzednich spotkaniach strzelaliśmy bramki, mieliśmy okazje. W tym meczu, kiedy przeciwnik nas zdominował, wyglądało to słabo - przyznał.

Podczas spotkania z dziennikarzami padło pytanie o przygotowanie drużyny do turnieju. Dorna uważa, że wszystko zostało zrobione jak najlepiej. - Na tyle, na ile mogliśmy przygotować ten zespół, zrobiliśmy to jak najlepiej się tylko dało.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Karol Linetty: To było naszym błędem

Wiara w sukces nie tylko wśród kibiców, ale i w sztabie szkoleniowym była duża. - Stawialiśmy sobie ambitne cele, bo mamy grupę ambitnych sportowców. Spotkało nas wyzwanie zagrania trzech meczów po sezonie, ale spodziewaliśmy się, że poprzeczka będzie zawieszona wyżej - komentował 37-latek. - Oczywiście, że jesteśmy rozczarowani. Kibicom można jedynie podziękować za to, jak wspierali nas w trudnych momentach. To jest budująca sprawa.

Czy to był ostatni mecz w roli selekcjonera kadry młodzieżowej dla Marcina Dorny? - Strategiczne decyzje zostaną podjęte w federacji - zakończył.

Komentarze (9)
avatar
Bogdan Nieploszczuk
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dorna dałeś DUPY , i dziwi mnie że jesteś nadal udającym trenera. Mialeś 2 lata i na 3 mecze 3 obciachy. Z taką postawą to może byał szansa na remis z San Marino czy Maltą , ale ich nie było. 
avatar
sidomen
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra wyglądała tak.. dostaję piłkę i co mam z nią zrobić? Podaję do tyłu,kolejny do tyłu bo też nie wie co zrobić,a następny do bramkarza.. oczywiście swojego.. i tak cały mecz.. a jak na począ Czytaj całość
avatar
Mirafal
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety wypadliśmy żenująco słabo. Autentycznie wczoraj było mi zwyczajnie wstyd (podejrzewam, że niektórym chłopakom na boisku jeszcze bardziej).
Mam tylko nadzieję, że po tym jak cały kraj n
Czytaj całość
avatar
gmk38
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zibi zabieraj swego amatora jak najdalej od polskiej piłki 
Anna Kowal
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wy też jesteście rozczarowani? Szok