Drutex-Bytovia Bytów nie wygrała meczu od 12 listopada. Seria niepowodzeń doprowadziła do zmiany trenera Tomasza Kafarskiego na Adriana Stawskiego. Na niewiele się to zdało, ponieważ drużyna punktuje w ślimaczym tempie i trafiła do strefy spadkowej. Drużyna z Pomorza traci cztery punkty do bezpiecznego miejsca.
Tydzień temu trener Stawski czuł, że przełamanie jest blisko. Przeciwnikiem jego podopiecznych był outsider MKS Kluczbork, a na dodatek prowadzili do 89. minuty. Drutex-Bytovia Bytów nie utrzymała koncentracji. Sędzia podyktował przed końcem regulaminowego czasu rzut karny dla gospodarzy, z którego gola na 2:2 strzelił Rafał Niziołek. Na dodatek Sebastian Deja miał świetną szansę, by wyprowadzić MKS Kluczbork na prowadzenie.
- Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Wypracowaliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych. Niektóre były nawet 200-procentowe. Powinniśmy to wykorzystać, a zamiast zakończyć mecz wynikiem 3:1 czy 4:1, skończyło się 2:2 - kręcił głową z niedowierzaniem Stawski.
Po 10 meczach bez zwycięstwa Drutex-Bytovia podejmie Olimpię Grudziądz, która w poprzednim sezonie oglądała jej plecy, a obecnie jest kandydatem do awansu. W razie zwycięstwa biało-zieloni zostaną najpewniej wiceliderem, ponieważ równolegle druga w tabeli Chojniczanka Chojnice zagra z najlepszą Sandecją Nowy Sącz.
ZOBACZ WIDEO Real rozstrzelał zespół Tytonia, ciężki powrót Polaka. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Olimpia była w przeszłości trudnym rywalem dla bytowian. Drutex-Bytovia chce przełamać się i wykorzystać niższą formę przeciwnika na wyjazdach. Grudziądzanie na własnym stadionie zdobyli dotychczas 28 punktów, a poza nim 19. Tylko czy drużyna Stawskiego jest w stanie zneutralizować jej atuty?
Drutex-Bytovia Bytów - Olimpia Grudziądz / sob. 29.04.2017 godz. 18.00
Przewidywane składy:
Drutex-Bytovia: Bieszczad - Bielak, Wróbel, Gonzalez - Kamiński, Serafin, Mandrysz, Rzuchowski, Wilk - Klichowicz, Surdykowski.
Olimpia: Królczyk - Ciechanowski, Klemenz, Żitko, Woźniak - Banasiak, Kurowski - Kaczmarek, Feruga, Łukowski - Angielski.
Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)