Golkiper "The Boys" popełnił w ostatnich miesiącach wiele koszmarnych błędów. Kolejne przydarzyły mu się w ubiegłą sobotę w Belfaście, gdzie reprezentacja Polski uległa Irlandii Północnej 2:3, przy sporej "pomocy" polskiego bramkarza. Boruc opuścił po tym spotkaniu zgrupowanie reprezentacji i powrócił do Szkocji. W meczu z San Marino ma go zastąpić Łukasz Fabiański.
Dziennik dopatruje się przyczyny słabej formy Polaka w nadwadze. Gazeta zauważa, że Polacy ostatnio zagrali w nowych strojach od firmy Nike, które wydatnie zdemaskowały brzuch Boruca. Gazeta przywołuje wypowiedź ze stycznia byłego trenera bramkarzy Celticu Terry'ego Gennoe dla szkockiego wydania "The Sun".
- Słyszałem od kilku osób, że Boruc obecnie ma nadwagę, a to musi mieć wpływ na jego grę. By być pewnym psychicznie i mieć refleks, trzeba być zawsze w jak najwyższej formie fizycznej - ocenia Boruca Gennoe.
- Boruc to grubas. Wygląda, jakby był w pierwszych miesiącach ciąży - jeszcze brutalniej podsumowuje nadwagę Boruca, były reprezentant Polski Jan Tomaszewski.