Stevan Jovetić nie zagra przeciwko Polsce, czarnogórska gwiazda wraca do Sewilli!

PAP/EPA / Rafa Alcaide
PAP/EPA / Rafa Alcaide

Doniesienia czarnogórskich mediów znalazły swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Jak poinformował hiszpański klub Sevilla FC, Stevan Jovetić doznał kontuzji i wróci do Hiszpanii, aby przejść specjalistyczne badania.

Stevan Jovetić od kilku dni nie trenował z resztą drużyny, z powodu bólu łydki zaliczał jedynie indywidualne sesje treningowe. Fizjoterapeuci kadry Czarnogóry robili wszystko, aby największą gwiazdę zespołu doprowadzić "do stanu używalności". Pisało się, że walka trwać będzie do soboty i dopiero wówczas zostanie podjęta decyzja, czy piłkarz zagra przeciwko Polsce. Jak się jednak okazało, nie było szans na wyleczenie gracza przed niedzielnym meczem, więc postanowiono odesłać go do klubu.

W komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej Sevilla FC czytamy, że Jovetić po powrocie przejdzie badanie rezonansem magnetycznym. Dopiero wówczas sztab medyczny oceni, jak długo potrwa jego przerwa w grze.

Brak Joveticia w kadrze Czarnogóry na niedzielny mecz przeciwko Polsce będzie dla gospodarzy gigantycznym osłabieniem. 29-latek to najlepszy strzelec w historii kadry, na dodatek na listę strzelców wpisywał się prawie we wszystkich dotychczasowych meczach Czarnogóry eliminacji rosyjskiego mundialu.

Mecz Czarnogóra - Polska odbędzie się w niedzielę, 26 marca. Początek o godzinie 20:45. Transmisja w otwartym Polsacie.

ZOBACZ WIDEO Byliśmy z kamerą na treningu reprezentacji Polski

Komentarze (6)
avatar
BBB
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Hej Hej Hej jednego dzikusa mniej !!! 
avatar
Gruener Veltliner
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Joveticia. Byłoby ciekawiej na boisku. 
avatar
Pempek
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Uff... to to mamy szanse na bezbramkowy remis. 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musimy wygrać. Limit straty punktów ze słabeuszami już się wyczerpał. Mam nadzieję, że zagramy na najwyższym poziomie i wygramy. 
avatar
yes
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontuzje wybierają według swojego klucza.
Polski piłkarz też pojechał.