Jedynego gola w sobotnim spotkaniu strzelił Joan Angel Roman, który bramkarza Wisły Kraków pokonał w 76. minucie.
- To był dość dziwny mecz. Dwie różne połowy. Pierwsza może trochę słabsza w naszym wykonaniu. Po przerwie wydawało się, że zaczynamy mieć przewagę, sytuacji bramkowych było sporo. Tak naprawdę wtedy straciliśmy gola, który kosztował nas porażkę - mówił po meczu Kiko Ramirez, trener drużyny z Krakowa.
- Nie uważam tego wyniku za sprawiedliwy. Z całym szacunkiem dla rywala, ale kiedy ma się tyle sytuacji bramkowych, powinniśmy je wykorzystywać - dodał.
Ramirez odniósł się także do Semira Stilicia, który na boisku pojawił się w 73. minucie. Hiszpan na pomeczowej konferencji prasowej pytany był, kiedy ten zawodnik będzie gotowy do gry od pierwszej minuty.
- Pracujemy nad tym. W tym tygodniu Semir miał problem z plecami. Trudno określić - skomentował.
Morata i Bale dali zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu z Espanyolem [ZDJĘCIA ELEVEN]