Premier League: niesamowity powrót Manchesteru United! 2 bramki w minutę

PAP/EPA / NIGEL RODDIS
PAP/EPA / NIGEL RODDIS

Manchester United pokonał na własnym boisku Middlesbrough 2:1, choć do 85. minuty przegrywał! Podczas niesamowitej końcówki bramki dla gospodarzy zdobyli Anthony Martial i Paul Pogba.

Manchester United przystępował do spotkania z Middlesbrough z 4. ligowymi zwycięstwami z rzędu i był zdecydowanym faworytem starcia. Od początku "Czerwone Diabły" miały wyraźną przewagę, jednak w pierwszej części gry zdecydowanie zabrakło im szczęścia. W dwóch przypadkach gości ratował słupek. Najpierw po ekwilibrystycznej przewrotce niewiele pomylił się Paul Pogba, a następnie na "aluminium" zatrzymała się piłka po atomowym strzale z dystansu Anthony'ego Martiala.

Francuz był jednym z najaktywniejszych graczy gospodarzy i to po jego akcji do siatki w stylu kung-fu trafił Zlatan Ibrahimović. Problem w tym, że sędzia błędnie dopatrzył się faulu Szweda na Victorze Valdesie. Kontakt między zawodnikami nastąpił dopiero, gdy piłka już znajdowała się w siatce (sytuacja na powyższym zdjęciu). Przyjezdni głównie bronili wyniku, ale potrafili również groźnie kontratakować. Spore zamieszanie na połowie Manchesteru siał Adama Traore.

Po zmianie stron Manchester dalej dominował, jednak nie potrafił przełamać muru rywali. Co więcej, w 67. minucie na prowadzenie niespodziewanie wyszli piłkarze Middlesbrough. Alvaro Negredo zgrał piłkę głową do niepilnowanego Granta Leadbittera, który uderzył obok bezradnego golkipera gospodarzy.

Podopieczni Jose Mourinho rzucili się do ataków, długo bili głową w mur, a na dodatek bardzo dobre zawody rozgrywał Valdes, który w sytuacjach oko w oko zatrzymywał Ibrahimovicia i Martiala. Wydawało się, że seria Manchesteru zostanie przerwana, ale wszystko zmieniła magiczna minuta na Old Trafford, podczas której gospodarze zdobyli 2 gole.

ZOBACZ WIDEO Cetnarski, Żewłakow, Eldo, Quebonafide... "Gwiazdy na gwiazdkę" w charytatywnym turnieju Macieja Rybusa

{"id":"","title":""}

Po zagraniu z głębi pola Ibrahimović kapitalną główką wypuścił w uliczkę Martiala, a ten po uderzeniu pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Chwilę później kibice gospodarzy już cieszyli się z prowadzenia. Tym razem perfekcyjnym strzałem głową popisał się Pogba.

Manchester United sprezentował niesamowitą końcówkę na 75. urodziny, będącego na trybunach, Sir Alexa Fergusona i pokonał Middlesbrough 2:1. To 5. wygrany mecz z rzędu i 10. bez porażki w Premier League. Po raz ostatni "Czerwone Diabły" nie zgarnęły choćby oczka w pamiętnym spotkaniu z Chelsea (porażka 0:4).

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

Manchester United - Middlesbrough 2:1 (0:0)
0:1 - Grant Leadbitter 67'
1:1 - Anthony Martial 85'
2:1 - Paul Pogba 86'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Antonio Valencia, Eric Bailly, Chris Smalling (72' Marcus Rashford), Daley Blind (64' Marcos Rojo) - Ander Herrera, Paul Pogba, Marouanne Fellaini (64' Juan Mata) - Henrich Mchitarjan, Zlatan Ibrahimović, Anthony Martial.

Middlesbrough: Victor Valdes - George Friend, Ben Gibson, Calum Chambers, Espinoza Bernardo - Stewart Downing (63' Gaston Ramirez) - Marten de Roon, Grant Leadbitter (78' Adam Clayton), Adam Forshaw, Adama Traore (82' Fabio da Silva)- Alvaro Negredo.

Żółte kartki: Blind (Manchester) oraz Chambers (Middlesbrough).

Sędzia: Lee Mason.

Komentarze (1)
Jedi
31.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pomijając sytuację z Ibrą, w drugiej połowie Bernardo też miał spóźnioną interwencję na Martialu, i tam powinna być też jedenastka. Boro postawiło autobus, jak zdobyli bramkę - postawili przegu Czytaj całość