Ostatnią bramkę w La Liga na swoim stadionie Cristiano Ronaldo strzelił 2,5 miesiąca temu. Dokładnie 10 września pokonał bramkarza Osasuny Pampeluna i później w czterech z rzędu pojedynkach na Santiago Bernabeu nie potrafił skierować futbolówki do siatki.
Czynił to za to na wyjazdach i to z dobrym skutkiem. Najpierw raz dokonał tego w meczu z Betisem Sewilla, a później ustrzelił po hattricku w starciach z Alaves i Atletico Madryt.
Teraz w sobotę w piątej minucie pokonał golkipera Sportingu Gijon i po 425 minutach wpisał się na listę strzelców w domowym meczu La Liga. 20 minut później miał już dublet na koncie, gdy głową wykończył akcję. Zdobył tym samym gola numer 28 po uderzeniu tą częścią ciała. Licząc od sezonu 2012/2013 żaden gracz z pięciu czołowych lig w Europie nie może pochwalić się takim wynikiem.
Seria Ronaldo bez gola na Santiago Bernabeu w La Liga:
Mecz | Wynik | Ilość minut bez gola |
---|---|---|
Osasuna | 5:2 | 60 |
Villarreal | 1:1 | 90 |
Eibar | 1:1 | 90 |
Athletic Bilbao | 2:0 | 90 |
Leganes | 3:0 | 90 |
Sporting Gijon | 2:1 | 5 |
RAZEM: | 425 |
ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana Rennes - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]