To był kapitalny wieczór z Ligą Mistrzów. Hit nie zawiódł i Real Madryt w pierwszym meczu 1/8 finału wygrał z Atletico 2:1.
Początkowo przewagę mieli gospodarze, później do głosu doszła drużyna Diego Simeone, ale po przerwie zdecydowaną przewagę mieli "Królewscy" i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Jeśli można gdzieś postawić znak zapytania, to przy wyborze najładniejszego gola. Te były po prostu zjawiskowe. Na 1:0 kapitalnie strzelił Rodrygo, ale odpowiedź ze strony Juliana Alvareza była jeszcze lepsza (-----> ZOBACZ).
A żeby tego było mało, to w drugiej połowie poczarował i oczarował Brahim Diaz. Zawodnik Realu pokiwał w polu karnym, w fenomenalnym stylu wypracował sobie sytuację i uderzył nie do obrony przy dalszym słupku. Jan Oblak mógł tylko patrzeć, jak piłka wpada do siatki. Jak się okazało, była to bramka dająca wygraną drużynie Realu.
Po wszystkim Brahim nie mógł się powstrzymać i ruszył w kierunku trybun. Euforia na Santiago Bernabeu była olbrzymia.
Zobacz bramkę i radość Brahima Diaza:
ZOBACZ WIDEO: Sceptycznie podchodził do fazy ligowej LM. Takie zdanie ma teraz