Miał być hit i był. Skoro Liga Mistrzów i Real Madryt, to musiały być grzmoty. Spotkanie na Santiago Bernabeu trzymało w napięciu od pierwszych minut.
Początek zdecydowanie należał do "Królewskich", czego efektem był szybko strzelony gol przez Rodrygo. Gospodarze mieli jeszcze parę szans, jednak nie potrafili ich wykorzystać i jeszcze bardziej utrudnić życie rywalowi zza miedzy.
W końcu jednak przebudziło się Atletico. O ile początkowo brakowało konkretów w polu karnym, o tyle w 32. minucie kibice Realu przeżyli szok.
Wtedy to fenomenalną akcję przeprowadził Julian Alvarez. Reprezentant Argentyny przedostał się w pole karne i oddał kapitalny strzał przy dalszym słupku. Tam było wszystko - siła, precyzja. Thibaut Courtois rzucił się w kierunku piłki, ale nie miał absolutnie żadnych szans na skuteczną interwencję.
To było wykończenie po prostu idealne. A dla Juliana Alvareza 22. gol w tym sezonie. Znakomicie zrobiła mu przeprowadzka do Atletico z Manchesteru City.
Zobacz cudowną bramkę Alvareza:
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"