- Widzę, że piłkarze szukają formy. Są braki w przygotowaniu fizycznym, nie odczuwają też radości z gry i nie mają tak pewności siebie jak wcześniej - stwierdził Matthaeus, który jest rekordzistą pod względem liczby meczów w reprezentacji Niemiec.
- Bayernowi nie udało się skorzystać ze swojej dominacji. Zrobił to natomiast Pierre-Emerick Aubameyang i dlatego BVB wygrała - oceniał z kolei Christoph Metzelder, który przez siedem lat był zawodnikiem Borussii Dortmund.
Bayern porażka na Signal Iduna Park z pewnością zabolała. Spowodowała, że mistrzowie stracili pozycję lidera Bundesligi pierwszy raz od 425 dni. Pierwsze miejsce w tabeli zajmuje teraz beniaminek RB Lipsk. Trzy punkty za zespołem Carlo Ancelotti jest zaś Borussia.
Obrońca bawarskiego giganta, Mats Hummels powiedział po zakończeniu spotkania, że jego zdaniem teraz o mistrzostwo bić będą się aż trzy zespoły. Zaś kapitan Bayernu, Philipp Lahm dodał, że to dobrze dla rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"