- Wiedziałem, że muszę wrzucić piłkę precyzyjnie, że od tej akcji dużo będzie zależało. Wykonałem swoją pracę. Po prostu. To budujące, że jeżeli nie wszystko układa się po naszej myśli, to potrafimy wygrać mecz - komentuje Błaszczykowski w rozmowie z "Polsatem Sport".
- To ciężki okres dla piłkarzy. Większość z nas występuje w europejskich pucharach, gramy co trzy dni, ale nie szukamy usprawiedliwienia. Znamy nasze błędy. Na pewno brakowało nam cierpliwości. Za szybko chcieliśmy zagrać piłkę do przodu. Armenia dobrze grała w defensywie, za szybko chcieliśmy ich ugryźć - analizuje pomocnik reprezentacji.
Polska po trzech meczach ma siedem punktów i jest na drugim miejscu w tabeli grupy E. Pierwsza jest Czarnogóra z taką samą liczbą punktów.
ZOBACZ WIDEO Tomaszewski: Nawałka zaczął "filozofować" ze składem i...