Pazdan nabawił się urazu jeszcze w meczu ligowym przeciwko Wiśle Kraków, który Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała.
Obrońca mistrza Polski przed sobotnim spotkaniem ćwiczył razem z resztą kolegów, ale nie mógł brać udziału w gierkach treningowych. Decyzję o jego ewentualnym występie Adam Nawałka podjął po piątkowych zajęciach.
Selekcjoner nie chciał ryzykować pogłębieniem się kontuzji Pazdana. Nie zrobi tego także we wtorek, kiedy naszym rywalem będzie Armenia. "Pazdek" będzie kontynuował treningi i wracał do zdrowia w swoim klubie.
ZOBACZ WIDEO: Bartosz Kapustka: to był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć