O odejściu Cesca Fabregasa głośno było już latem. Mówiło się o zainteresowaniu klubami z Anglii i Włoch, a sam piłkarz podobno zaoferował swoje usługi Realowi Madryt. Ostatecznie Hiszpan pozostał w Chelsea, ale według angielskich dziennikarzy, nie dokończy sezonu na Stamford Bridge.
Milan potrzebuje wzmocnień do środka pola, a Fabregas ma zostać liderem na boisku i pomóc w odbudowaniu potęgi "Rossonerich". W styczniu Włosi mają złożyć Chelsea ofertę nie do odrzucenia. Chińscy właściciele nie zamierzają skąpić środków na wzmocnienie drużyny piłkarzami o wielkich nazwiskach.
Chińczycy kupili Milan w sierpniu od Silvio Berlusconiego. Wartość transakcji ustalono na 740 mln euro
ZOBACZ WIDEO Nowa murawa, nowe reklamy... Legia zmienia się na Ligę Mistrzów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}