Transfer Karola Linettego w zawieszeniu. "Sytuacja jest patowa"

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Nadal nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Karola Linettego. Brakuje konkretów w kwestii ewentualnego transferu, Jan Urban też nie wie czy może brać 21-latka pod uwagę w kadrze na rundę jesienną.

Urlop młodego pomocnika po Euro 2016 zakończył się dopiero w sobotę. Lechita nie wystąpił więc w inauguracyjnym pojedynku ze Śląskiem Wrocław (0:0). Być może zagra natomiast w niedzielnej potyczce 2. kolejki z KGHM Zagłębiem Lubin.

- Karol ma zgodę na wyjazd - jeśli trafi się oczywiście atrakcyjna oferta. Gdyby tak się nie stało, to wraca do zajęć i zespołu, a my będziemy dalej monitorować sytuację - powiedział Jan Urban.

Letnie okienko transferowe potrwa do 31 sierpnia. Na razie nikt nie jest w stanie przewidzieć, jaki klub będzie pracodawcą Karola Linettego po jego zamknięciu. - Nie mamy zbyt dużej wiedzy, sam Karol pewnie podobnie. Sytuacja zrobiła się patowa - przyznał szkoleniowiec Kolejorza.

Plany 21-latka pokrzyżował przebieg Euro 2016. Reprezentacja Polski dotarła aż do ćwierćfinału, ale Linetty - co wzbudziło spore zdziwienie - nie spędził na boisku nawet minuty. Przy okazji sparingowego meczu z KGHM Zagłębiem Lubin (3:0) trener Jan Urban przyznał w kuluarowych rozmowach, że nie do końca spodziewał się takiego rozwoju wypadków i zakładał raczej, że jego podopieczny jednak dostanie szansę od Adama Nawałki, zwłaszcza że zagrał w trzech towarzyskich potyczkach Biało-Czerwonych (z Islandią, Czechami i Holandią), a wcześniej wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w decydującym o awansie pojedynku z Irlandią (2:1) na Stadionie Narodowym.

Młody pomocnik nie wypromował się na czempionacie Starego Kontynentu, a na to właśnie liczyli jego menedżerowie.

ZOBACZ WIDEO Patryk Małecki: większości z nas wciąż brakuje świeżości (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: