Real Madryt prowadził wówczas 3:0 i nic nie zagrażało zwycięstwu Królewskich. Na dodatek Zinedine Zidane nie miał już do dyspozycji żadnej zmiany, ale mimo to zachowanie Cristiano Ronaldo mogło zaskoczyć obserwatorów.
Po spotkaniu okazało się, że Portugalczyk ma problem z kostką. Próbował tłumaczyć go Zidane, że potrzebne będą dodatkowe badania, a sam zawodnik nie chciał pogłębiać kontuzji. Mimo wszystko zachowanie Ronaldo wydaje się być dziwne i w pierwszej kolejności powinien poinformować trenera, że nie może już kontynuować gry.
W czwartek okazało się, że szczegółowe badania niczego nie wykazały i Ronaldo będzie mógł zagrać w kolejnym meczu.
Zobacz wideo: Prezes TVP ogłasza zakup wielkiego pakietu piłkarskiego
{"id":"","title":""}
On robi co che i nikt munie powieco i jak bo za niego kazdy klub
ma problem z głową,
ma problem z małym siu...iem,
ma problem z tożsamością sexualną,
ma problem z ...
- a to wszystko wynika z kompleksów
jego dużych kompleksów