Starcie ekipy Claudio Ranieriego z Młotami zakończyło się wynikiem 2:2, a druga połowa przyniosła kilka kontrowersji. W 56. minucie Jamie Vardy obejrzał drugą żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego. To kontrowersyjna decyzja sędziego Jonathana Mossa, bo snajper Lisów był trzymany przez Angelo Ogbonnę. Arbiter nie musiał dyktować jedenastki, bo zwłaszcza w warunkach angielskich trudno było to uznać za faul, ale pokazywanie kartki też mógł sobie darować. Sam zawodnik zareagował bardzo nerwowo i został oskarżony przez Football Association o niewłaściwe zachowanie.
Zatargi z arbitrem mieli też jego koledzy, którym nie podobała się decyzja o przyznaniu West Hamowi rzutu karnego (po nim padł gol na 1:1). Wes Morgan sfaulował wtedy w obrębie szesnastki Winstona Reida.
Teraz Vardy i jego klub mają czas do czwartku do godz. 19.00 na ustosunkowanie się do zarzutów. Później zapadną decyzje co do ewentualnych kar.
Zobacz wideo: Urodziny Fabiańskiego i Szczęsnego