Włoscy dziennikarze przekonują, że Sinisa Mihajlović jest niezadowolony z nieustannej ingerencji Silvio Berlusconiego w prowadzenie zespołu. Charyzmatyczny prezydent klubu często wypowiada się na temat gry drużyny i zdarza się, że zgłasza zastrzeżenia do postawy Rossonerich.
- Jak Mihajlović może mnie do siebie przekonać? Jeśli wygra wszystkie mecze do końca sezonu, nie będę miał żadnych wątpliwości. Na pewno obecnie nie jestem jedynym nieprzekonanym - mówił włoskim mediom w połowie lutego Berlusconi. AC Milan nieźle punktuje w ostatnich miesiącach i awansował już do finału Pucharu Włoch, ale serii kilku zwycięstw z rzędu jeszcze nie rozpoczął i ma tylko iluzoryczne szanse na awans do Ligi Mistrzów.
Nie w pełni zadowolony z warunków ma być Mihajlović, z kolei włodarzom nie do końca podobają się efekty pracy trenera i dlatego Adriano Galliani miał już rozpocząć poszukiwania nowego szkoleniowca. Według prasy, głównym kandydatem jest świetnie radzący sobie w US Sassuolo Eusebio Di Francesco, a pod uwagi brani są także Roberto Donadoni, Unai Emery oraz Marcello Lippi.
Jeśli Mihajlović rzeczywiście rozstanie się z Milanem, prawdopodobne jest objęcie przez niego Lazio. Rzymianie mają podstawy, by zmienić trenera, a Serb to legenda Biancocelestich (występował w tym klubie od 1998 do 2004 roku).
Zobacz wideo: Milik jednak mógł trafić do Legii