Lechia Gdańsk szykuje specjalną taktykę na Cracovię

W ramach przygotowań do meczu z Cracovią, Lechia Gdańsk rozegrała sparing z Żalgirisem Wilno. Biało-zieloni wystąpili w nietypowym ustawieniu 3-5-2. - W sparingach można próbować różnych rozwiązań, które mogą być przydatne na przyszłość. Potrzebujemy alternatyw i planu, by móc grać w innym systemie. Aby to było możliwe, musimy rozegrać w nim wiele spotkań i wdrażać podczas meczów. Chcemy mieć więcej alternatyw. Taktykę zawsze dobiera się do jakości i możliwości zawodników - powiedział Thomas von Heesen.

Sebastian Mila wraca do łask. Zagra w Krakowie

Cracovia w czwartek rozegrała mecz Pucharu Polski, w którym przegrała z Zagłębiem Sosnowiec 0:2. - Oglądałem ten mecz i mam nadzieję, że moi zawodnicy również. Po tym i po wcześniejszych spotkaniach ligowych można wyciągnąć wnioski. Na pewno jednak puchar, a liga to co innego. Cracovia wygrała w Sosnowcu 2:1 i podświadomie jej piłkarze grali na 80 procent możliwości. Później gdy zobaczyli że tak się nie wygra, zabrakło im czasu na to by się przestawić. Cracovia ma szybkich skrzydłowych i musimy być bardzo ostrożni - dodał trener Lechii Gdańsk.

- Chcemy popracować też nad defensywą. Musimy się trochę cofnąć, by Cracovii zabrakło przestrzeni. W takim systemie nie możemy jednak popełniać błędów indywidualnych i każdy musi trzymać się ustaleń. W przeciwnym razie przeciwnik to wykorzysta. W ostatnim meczu przegrywaliśmy już 0:3, tracąc trzy gole w kwadrans. Schodząc do szatni sędzia powiedział mi, że nigdy nie można się poddawać. Miał rację. Paradoksalnie zaczęliśmy grać bardziej defensywnie, ale zacieśniliśmy pole i dało to efekt w ofensywie. Z Cracovią musimy grać agresywnie i naprzeciw piłce oraz rywalowi - zauważył von Heesen.

Cracovia w ostatnim czasie była w lidze niezwykle skuteczna. - Chcemy znaleźć na nią sposób. To również zależy od nas. Nie możemy czekać co zrobi Cracovia, tylko musimy też stwarzać zagrożenie. Ostatnie treningi wyglądały świetnie. Oczekuję tego, by zawodnicy to samo robili podczas meczów. Ważna jest też komunikacja podczas gry. Wszyscy muszą walczyć i gryźć murawę - przypomniał trener.