To efekt kontuzji mięśni brzucha, której Arkadiusz Milik nabawił się podczas meczu 9. kolejki el. Euro 2016 ze Szkocją (2:2). 21-latek przez uraz nie wystąpił w kończącym eliminacje spotkaniu z Irlandią (2:1).
Polak stosunkowo szybko wznowił treningi, bo już tydzień po meczu ze Szkocją uczestniczył w zajęciach Ajaksu Amsterdam, ale w ostatnim meczu ligowym z Heraclesem Almelo (2:0) nie zagrał.
Trener Frank de Boer tłumaczył swoją decyzję tym, że nie chce podejmować ryzyka i woli mieć w pełni zdrowego Milika do dyspozycji na pojedynek z Fenerbahce. Tymczasem choć reprezentant Polski jest w treningu, znalazł się poza kadrą Ajaksu na mecz w Stambule.
Milik może mówić o sporym pechu, bowiem "Mundo Deportivo" poinformowało w poniedziałek, że na spotkanie Fenerbahce - Ajax wybierał się dyrektor sportowy Barcelony, Roberto Martinez, a celem jego wizyty w Stambule miał być właśnie Polak.
Arkadiusz Milik na celowniku Barcelony? Sensacyjne doniesienia hiszpańskich mediów
Źródło: Press Focus/x-news