Rangersi rozpoczęli spotkanie w Inverness jako faworyt, choć menedżer Walter Smith nie mógł ignorować swojego rywala, gdyż drużyna Caley Jags w ostatnich pojedynkach spisywali się bardzo dobrze.
The Gers, którzy potrzebowali zwycięstwa aby zachować czteropunktową przewagę nad Celtikiem, rozpoczęli spotkanie z Danielem Cousinem i Stevenem Naismithem na szpicy, jednak obaj napastnicy nie potrafili znaleźć sposobu na Michaela Frasera, który wciąż wygrywa walkę o miejsce w bramce Caley Jags ze Zbigniewem Małkowskim. Zwycięstwo Rangers dopiero w 89 minucie zapewnił Jean Claude Darcheville, który na boisku pojawił się na początku drugiej połowy.
Inverness Caledonian Thistle - Glasgow Rangers 0:1 (0:0)
0:1 - Darcheville 89?