Polacy w Alpha Ethniki: Kowalewski lepszy od Grzelaka

W sobotę i niedzielę odbyła się w Grecji 15. seria spotkań miejscowej ekstraklasy. W tej kolejce doszło do "polskiego" meczu. Umiejętności bramkarza Wojciecha Kowalewskiego miał szansę sprawdzić Rafał Grzelak. Nasi rodacy w weekend zaliczyli dość przeciętne występy.

Rafał Grzelak (Skoda Xanthi) - jego klub zmierzył się na wyjeździe z Iraklisem Saloniki. Były zawodnik Pogoni Szczecin pojawił się w wyjściowym składzie gości i zagrał w całym meczu. Już w 6. minucie przymierzył on zza pola karnego, ale jego uderzenie nie było celne. W 24. minucie po jego centrze w polu karnym gospodarzy powstało ogromne zamieszanie. Jednak zawodnicy z Salonik zdołali wybić futbolówkę. W 83. minucie Grzelak ujrzał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. Skoda na boisku rywala doznała porażki w stosunku 0:1.

Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) - polski golkiper zagrał całe spotkanie przed własną publicznością przeciwko Skodzie Xanthi (1:0).

Arkadiusz Malarz (OFI Kreta) - zespół Polaka zagrał u siebie z Panathinaikosem Ateny. Były bramkarz Lecha Poznań nie znalazł się w kadrze na ten mecz. Polak ostatnio doznał kontuzji uda. Jednak media w Helladzie podały, iż gdyby Polak był nawet zdrowy nie zagrałby. Na jego występ nie zgodził się podobno Panathinaikos, z którego jest wypożyczony do klubu z Krety. Drużyna OFI poniosła porażkę w stosunku 0:3.

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - polski defensor wystąpił w całym meczu na wyjeździe przeciwko Panserraikosowi. Nasz rodak w 15. minucie ujrzał żółtą kartkę za faul na rywalu. Jego klub zremisował u siebie w stosunku 1:1.

Piotr Włodarczyk (Aris Saloniki) - zespół napastnika zmierzył się na wyjeździe z Panthrakikosem Komotini. Polak nie wystąpił w tym meczu. Drużyna z Salonik zremisowała na boisku rywala w stosunku 0:0

Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - defensor reprezentacji Polski zagrał cały mecz przeciwko Thrasyvoulosowi Jego klub odniósł u siebie zwycięstwo 2:1.

Maciej Żurawski (AE Larissa) - klub Polaka zmierzył się u siebie z Levadiakosem. Były napastnik Lecha Poznań pojawił się w wyjściowym składzie gospodarzy i wystąpił w całym spotkaniu. W 58. minucie Polak doszedł do centry z lewej strony, ale jego uderzenie głową nie było celne. Pięć minut później nasz rodak próbował zaskoczyć golkipera "nożycami". Jednak Srđan Blažić nie miał problemów ze złapaniem piłki. Gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:1.

Źródło artykułu: