Arsene Wenger: Transfer Bielika to ryzyko warte podjęcia

[tag=44279]Krystian Bielik[/tag] przebywa w Londynie, gdzie na początku przyszłego tygodnia podpisze kontrakt z Arsenalem Londyn. Według Arsene'a Wengera młody Polak od razu zostanie włączony do I zespołu Kanonierów.

Choć Krystian Bielik ma dopiero 17 lat i nikłe doświadczenie w piłce seniorskiej, jego transfer żywo interesuje nie tylko polskie, ale też angielskie media. Arsene Wenger tak charakteryzuje swojego nowego podopiecznego.
[ad=rectangle]
- To defensywny pomocnik. Ma 189 cm wzrostu i w sobie wiele energii, a przy tym jest zaawansowany technicznie. Jego transfer to ryzyko, ale po tym, co widzieliśmy, to ryzyko warte podjęcia - mówi francuski menedżer Arsenalu.

Legia zarobi na Bieliku ok. 2 mln euro plus zmienne. To niemała kwota jak na nastolatka. - To bardzo dużo, jeśli transfer nie wypali. Jeśli wypali, okaże się, że to bardzo mało - twierdzi Wenger.

Transfer Bielika do Arsenalu to pierwszy owoc pracy dla Kanonierów Tomasza Pasiecznego. Były dyrektor sportowy Cracovii od początku sierpnia jest skautem londyńczyków na Polskę, ale penetruje dla nich też m.in. rynki słowackie i czeskie. Bielik wpadł mu w oko podczas sierpniowego turnieju o Puchar Syrenki, w którym występują drużyny narodowe do lat 17 i obserwował go przez całą jesień.

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP LP

Komentarze (8)
avatar
amalfitano
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według Wengera transfer Bielika jest "na teraz", od początku ma być włączony do kadry pierwszego zespołu i ma rywalizować o miejsce w drużynie. Trochę do niewiarygodne, ale piłkarza o takiej ch Czytaj całość
avatar
Paski
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wenger nie ryzykuje bo dla nich 2 mln funtow to nic. Bielik obral inna droge niz np. Kownacki wiec zobaczymy , ale na gre w 1 druzynie nie ma szans. 
avatar
MITCH
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ta kurtuazja w słowach:) Arsenal nie podjął żadnego ryzyka praktycznie jeśli chodzi o możliwości finansowe klubu. Ryzyko podjął wyłącznie Bielik.