Spotkanie nie mogło rozpocząć się lepiej dla gospodarzy, którzy na prowadzenie wyszli już po pięciu minutach za sprawą Angelo Stillera. Reprezentant Niemiec nie zwlekał, gdy piłka po rzucie rożnym wypadła poza pole karne. 23-latek dopadł do niej i kapitalnym uderzeniem z woleja nie dał żadnych szans bramkarzowi.
Mocny początek w wykonaniu VfB Stuttgart był jednak tylko chwilowym przebłyskiem w pierwszej połowie. Do przerwy dużo większą przewagę mieli zawodnicy trenera Zsolta Lowa, dla którego środowe spotkanie było także debiutem na ławce RB Lipsk. Goście stworzyli sobie kilkanaście okazji pod bramką rywala, ale Alexander Nuebel nie dał się zaskoczyć.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
Gdy wydawało się, że po przerwie goście z Lipska dopną swego i zdobędą wyrównującą bramkę, do głosu ponownie doszli piłkarze VfB Stuttgart. Na listę strzelców wpisał się Nick Woltemade, mający za sobą świetne ostatnie tygodnie okraszone także znakomitym występem w młodzieżowej reprezentacji Niemiec.
Dopiero druga stracona bramka faktycznie podziałała piorunująco na drużynę "Byków". W ofensywie Lipska dał o sobie znać Benjamin Sesko, który wykończył w polu karnym dośrodkowanie od Williego Orbana. Golkiper gospodarzy mógł jedynie przyglądać się finalizacji tej akcji.
Goście nieustannie atakowali, oddając sporą liczbę strzałów, ale skuteczniejsi tego dnia byli zdecydowanie gospodarze, którzy chwilę przed ostatnim kwadransem przypieczętowali awans do wielkiego finału. Do siatki trafił Jamie Leweling, którego piłka idealnie odnalazła w polu karnym po zgraniu głową przez Nicka Woltemade.
VfB Stuttgart zakończyło mecz z imponującą skutecznością, bo przez 90 minut gospodarze stworzyli sobie cztery znakomite sytuacje pod bramką RB Lipsk, a na tablicy wyników zgromadzili trzy trafienia. Tym samym podopieczni Sebastiana Hoenessa awansowali do wielkiego finału Pucharu Niemiec. Ich rywalem na Stadionie Olimpijskim w Berlinie będzie największa niespodzianka tych rozgrywek - Arminia Bielefeld.
VfB Stuttgart - RB Lipsk 3:1 (1:0)
1:0 - Angelo Stiller 5'
2:0 - Nick Woltemade 57'
2:1 - Benjamin Sesko 62'
3:1 - Jamie Leweling 73'
Składy:
Stuttgart: Alexander Nubel - Finn Jeltsch, Ameen Al Dakhil, Jeff Chabot, Maximilian Mittelstadt - Atakan Karazor, Angelo Stiller - Jamie Leweling (76. Leonidas Stergiou), Nick Woltemade, Enzo Millot (76. Fabian Rieder) - Emerdin Demirović (90+2. El Bilal Toure)
Lipsk: Maarten Vandevoordt - Kosta Nedeljković (70. Christopher Baumgartner), Willi Orban, El Chadaille Bitshiabu, David Raum - Ridle Baku (80. Tidiam Gomis), Arthur Vermeeren, Nicolas Seiwald, Xavi Simons - Lois Openda, Benjamin Sesko
Żółte kartki: Seiwald, Simons (Lipsk)
Sędzia: Sven Jablonski
