Legia zimą nie dokonała żadnych wzmocnień, a jedynie osłabiła się. Dodatkowo ma aż dziesięć punktów straty do Wisły, co wydaje się nie do odrobienia. - Ta strata jest niemal nie do odrobienia - potwierdza Vuković. - Racja, transferów nie było, ale w walce o mistrzostwo nawet wielkie zakupy by nam nie pomogły. Bądźmy szczerzy, Wisła ma gigantyczną przewagę i będzie trudno ją dogonić - dodał.
Serb nie będzie mógł zagrać w pierwszym meczu Legii na wiosnę z Groclinem Grodzisk Wlkp. Powodem absencji Vukovicia jest nadmiar żółtych kartek. - Szkoda, że odpada mi ten mecz, bo runda jest krótka. Koledzy będą musieli sobie poradzić beze mnie, a trzy punkty zdobyć trzeba. Po piętach depcze nam przecież ciągle niebezpieczny Lech Poznań, który traci do nas tylko cztery punkty - zakończył Serb.