Peter Hricko: Nikt się nie spodziewał, że zdobędziemy tyle punktów

Przed rozpoczęciem rozgrywek mało kto się spodziewał, że bytomska Polonia tak dobrze będzie sobie radziła na boiskach ekstraklasy. Po zwycięstwie nad Piastem Gliwice podopieczni Marka Motyki mają na swoim koncie już 21 punktów i zajmują bezpieczną pozycję w tabeli. Obrońca Polonii - Peter Hricko nie ma wątpliwości, że czeka ich spokojna wiosna.

W sobotę bytomianie zrewanżowali się Piastowi za porażkę sprzed trzech tygodni. Po bramce Tomasza Owczarka pokonali gliwiczan 1:0. - To był dobry rewanż z naszej strony. Chcieliśmy zakończyć rundę u siebie zwycięstwem, zdobyciem trzech punktów. Udało się. Mamy 21 punktów, więc wiosna powinna być spokojna - powiedział Peter Hricko w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

W konfrontacji z beniaminkiem Polonia mogła się pokusić o zdobycie większej liczby bramek, ale na jej drodze stawał świetnie dysponowany tego dnia golkiper gliwiczan - Grzegorz Kasprzik. - Szkoda, że się nie udało zdobyć więcej bramek. Mogliśmy wygrać nawet 3:0, ale liczy się zwycięstwo. To tylko 1:0, ale trzy punkty zostały w Bytomiu - zauważył Słowak.

Zwycięstwo nad Piastem dała Polonii bramka zdobyta po rzucie karnym. Strzał Tomasza Owczarka obronił co prawda bramkarz Piastunek, ale wobec dobitki tego piłkarza był już bez szans. - Taka jest piłka. Czasami tracimy punkty w ostatnich minutach meczu. Teraz zdobywamy po rzucie karnym, po szczęśliwej dobitce - stwierdził defensor. - Tydzień temu przegraliśmy tu z ŁKS-em Łódź. Analizowaliśmy jednak to spotkanie i teraz wygraliśmy już z Piastem - dodał.

Przed zespołem z Bytomia jeszcze jedno spotkanie tej jesieni. Polonia wybiera się do jaskini lwa na starcie z Lechem Poznań. - Na pewno o punkty będzie bardzo trudno, ale jak już pokazaliśmy z Lechem i z Legią u siebie, możemy powalczyć. To są mecze, w których nie mamy nic do stracenia - powiedział Hricko. Motywacji podopiecznym Marka Motyki na pewno nie zabraknie. - Na mecze z takimi zespołami jak Lech czy Legia nie trzeba nikogo specjalnie motywować. Motywuje już sam fakt, że zmierzymy się z Lechem czy z Legią - zauważył.

Polonia za tydzień zamierza sprawić kolejną już w tym sezonie niespodziankę. Peter Hricko nie ma wątpliwości, że w Poznaniu wszystko jest możliwe. - Jedziemy do Poznania po trzy punkty. Nie mamy nic do stracenia. Chcemy sprawić niespodziankę - zapowiedział defensor.

Nawet ewentualna porażka nie zatrze jednak dobrego wrażenia, jakie tej jesieni pozostawiła po sobie drużyna z Bytomia. Polonia ma sporą przewagę nad pozycjami zagrożonymi spadkiem i na razie nie musi się martwić o swoją przyszłość. - Nikt się nie spodziewał, że zdobędziemy tyle punktów, ale mamy ich już 21 i możemy spokojnie przygotowywać się do meczów, które czekają nas wiosną - zakończył Słowak.

Komentarze (0)