Ponad 50 tys. kibiców na trybunach (oficjalna frekwencja to 53 293), dwie utytułowane polskie drużyny, do tego kapitalne oprawy z obu stron, race, Szymon Marciniak w roli sędziego. W teorii ten mecz miał wszystko, by z pełnym przekonaniem mówić o nim per hit kolejki, a być może nawet rundy.
O ile jednak Wisłą Kraków udźwignęła ciężar, o tyle Ruch Chorzów zawiódł na całej linii. "Niebiescy" - mówiąc kolokwialnie - nie dojechali. Wisła robiła na boisku wszystko, co tylko chciała. Wiadomo, szybko strzelony gol pomógł i ustawił przebieg wydarzeń, natomiast przewaga gości była olbrzymia.
Była 60. minuta, gdy Angel Rodado kompletował hat-tricka. Wtedy też spora grupa kibiców Ruchu ruszyła w kierunku wyjścia, bo nie mogła patrzeć, jak zawodnicy w niebieskich koszulkach kompromitują się na boisku.
Skończyło się na 0:5. Wisła rozegrała bez wątpienia najlepszy mecz w tym sezonie, a postawę Ruchu lepiej przemilczeć.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale przymierzył! Fantastyczna bramka zawodnika V-ligowca
To była demolka. Zwycięstwo w pełni zasłużone, a mogło być nawet wyższe. Patryk Letkiewicz w bramce Wisły totalnie się wynudził. Dopiero w drugiej połowie musiał się wykazać przy dwóch, może trzech strzałach, ale nie były to sytuacje, w których byłby wystawiony na ciężką próbę.
Zaczęło się już w 4. minucie, gdy Mariusz Kutwa zapakował pod ladę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Później Wiśle grało się już łatwiej. Goście mieli dużo swobody na boisku i wyprowadzali kolejne ciosy. Najpierw Angel Rodado, a w czasie doliczonym Angel Baena. 0:3 do przerwy, kibice Ruchu żegnali swoich piłkarzy gwizdami, z kolei ci krakowscy mieli wyłącznie powody do zadowolenia.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. To znaczy, początek drugiej części był w miarę pozytywny dla Ruchu, była odpowiednia energia, pojawiły się strzały, natomiast wszystko zmieniło się w 56. minucie. Rzut rożny, gol Rodado i z chorzowian uszło powietrze. Zresztą, nie zdążyli otrząsnąć się po czwartej bramce, a Rodado oddał świetny strzał zza pola karnego i zrobiło się 0:5. I tak też się skończyło, choć goście mieli jeszcze parę świetnych okazji.
Zobacz: Ruch Chorzów - Wisła Kraków 0:5 [SKRÓT MECZU]
Ruch Chorzów - Wisła Kraków 0:5 (0:3)
0:1 Mariusz Kutwa 4'
0:2 Angel Rodado 21'
0:3 Angel Baena 45+2'
0:4 Angel Rodado 56'
0:5 Angel Rodado 60'
Składy:
Ruch: Martin Turk - Martin Konczkowski (63' Jehor Cykało), Andrej Lukić, Szymon Szymański (63' Szymon Karasiński), Maciej Sadlok (46' Dominik Preisler) - Miłosz Kozak, Denis Ventura (46' Bartłomiej Barański), Mateusz Szwoch (86' Filip Starzyński), Jakub Adkonis, Mohamed Mezghrani - Daniel Szczepan.
Wisła: Patryk Letkiewicz - Bartosz Jaroch, Mariusz Kutwa, Wiktor Biedrzycki, Rafał Mikulec - Angel Baena (65' Tamas Kiss), Marko Poletanović (65' Kacper Duda), James Igbekeme (76' Olivier Sukiennicki), Angel Rodado (82' Giannis Kiakos), Frederico Duarte (76' Jesus Alfaro) - Łukasz Zwoliński.
Żółte kartki: Biedrzycki, Poletanović (Wisła).
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 24 | 15 | 6 | 3 | 46:17 | 51 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 24 | 15 | 6 | 3 | 49:24 | 51 |
3 | Miedź Legnica | 24 | 13 | 6 | 5 | 46:27 | 45 |
4 | Wisła Płock | 24 | 12 | 8 | 4 | 41:28 | 44 |
5 | Polonia Warszawa | 24 | 11 | 5 | 8 | 30:27 | 38 |
6 | Wisła Kraków | 24 | 10 | 7 | 7 | 42:24 | 37 |
7 | Ruch Chorzów | 24 | 10 | 7 | 7 | 35:29 | 37 |
8 | Znicz Pruszków | 24 | 9 | 8 | 7 | 32:30 | 35 |
9 | ŁKS Łódź | 24 | 9 | 7 | 8 | 34:26 | 34 |
10 | Stal Rzeszów | 23 | 9 | 7 | 7 | 36:30 | 34 |
11 | Górnik Łęczna | 24 | 8 | 9 | 7 | 35:31 | 33 |
12 | GKS Tychy | 24 | 7 | 11 | 6 | 31:26 | 32 |
13 | Kotwica Kołobrzeg | 24 | 4 | 9 | 11 | 18:37 | 21 |
14 | Chrobry Głogów | 24 | 5 | 6 | 13 | 21:42 | 21 |
15 | Warta Poznań | 24 | 5 | 5 | 14 | 17:40 | 20 |
16 | Odra Opole | 23 | 4 | 8 | 11 | 19:47 | 20 |
17 | Stal Stalowa Wola | 24 | 2 | 9 | 13 | 15:40 | 15 |
18 | Pogoń Siedlce | 24 | 2 | 6 | 16 | 20:42 | 12 |