W środowy wieczór Kamil Glik wystąpił po raz setny w karierze w oficjalnym meczu Torino FC, w którym występuje od połowy 2012 roku. Na jego dorobek składają się: 70 spotkań Serie A, 23 pojedynki Serie B, 3 mecze Pucharu Włoch oraz 4 Ligi Europejskiej.
[ad=rectangle]
Kapitan drużyny ze stolicy Piemontu jubileusz uczcił golem (szóste trafienie dla Torino w karierze), który przyczynił się do pokonania 2:1 Cagliari Calcio w spotkaniu 4. kolejki. Ekipa Giampiero Ventury wygrała po raz pierwszy w sezonie ligowym i opuściła strefę spadkową.
Włoskie media wysoko oceniły występ Glika, przyznając mu noty "7" (w skali 1-10). "Setny występ dla Torino nie mógł potoczyć się dla niego lepiej. Pięknym strzałem głową doprowadził do odrobienia strat, a ponadto rządził i dzielił we własnym polu karnym. Rozegrał świetne zawody" - napisali redaktorzy tuttomercatoweb.com.
- Cieszę się z gola w takim meczu, to miłe. Trafienie dedykuję dyrektorowi Gianluce Petrachiemu, który przed spotkaniem powiedział, że ma przeczucie, iż zdobędę bramkę. Wygraliśmy zasłużenie, ale już myślimy o pojedynku z Fiorentiną - skomentował reprezentant Polski.
Torino plasuje się obecnie na 12. miejscu w tabeli, a w niedzielę podejmie zajmującą 9. pozycję Fiorentinę.