Napastnik Lecha Poznań nie zagra z Wisłą Kraków i Legią Warszawa

Vojo Ubiparip podczas piątkowego treningu nabawił się urazu i wszystko wskazuje na to, że opuści dwa najbliższe mecze Lecha Poznań.

W sobotnim meczu z Zawiszą Bydgoszcz w ataku Lecha Poznań zagrał Zaur Sadajew, co było zaskoczeniem mając na uwadze słabe występy Czeczena w spotkaniu z Jagiellonią Białystok oraz sparingu z Wartą Międzychód. Okazało się, że Vojo Ubiparip nie mógł zagrać z Zawiszą z powodu urazu.
[ad=rectangle]
- Vojo ma naciągnięty mięsień trójgłowy. Pod koniec piątkowego treningu Vojo podczas strzału poczuł ból i zszedł do szatni - opowiada Maciej Skorża. Wiele wskazuje na to, że napastnik Kolejorza nie wystąpi w dwóch najbliższych meczach z Wisłą Kraków i Legią Warszawa.

Skorża chce oszczędzać Ubiparipa i nie zamierza na siłę przyśpieszać jego powrót na boisko. - Mam nadzieję, że szybko się wyleczy, ale nie możemy ryzykować jego występu. Nie chciałbym, żeby za wcześniej wrócił na boisku, bo to grozi pogłębieniem urazu. Nie mamy zbyt dużej liczby ofensywnych zawodników, więc Vojo będzie nam bardzo potrzebny - kontynuuje Skorża.

Na szczęście dla poznaniaków z dobrej strony w meczu z Zawiszą pokazał się Sadajew i to on będzie miał stwarzać zagrożenie pod bramką Wisły i Legii. - Zaur po nieudanym wejściu do zespołu w Białymstoku był tym razem bardzo mocnym punktem drużyny. Oprócz tego, że otworzył wynik meczu, to wypracowywał też sytuacje dla kolegów. Mimo wszystko uważam, że to jeszcze nie jest taki Zaur, jaki może być. Po znalezieniu wspólnego języka z linią pomocy będzie jeszcze groźniejszy - kończy Skorża.

Komentarze (0)