W środę Piast Gliwice rozegrał dwa sparingi. W pierwszym gładko uległ Chrobremu Głogów 1:4, a w drugim skromnie pokonał Miedź Legnicę 1:0.
Gliwiczanie podrażnieni wysoką porażką z beniaminkiem I ligi od początku starcia z Miedzią chcieli zmazać plamę po meczu z Chrobrym. Już w 6. minucie nieporozumienie w szeregach zielono-niebiesko-czerwonych wykorzystał Radosław Murawski, który wpadł w pole karne rywala i pewnym strzałem dał prowadzenie Piastowi.
[ad=rectangle]
W następnych minutach Piastunki próbowały podwyższyć wynik za sprawą Tomasa Docekala czy Tomasza Podgórskiego, lecz ich próby nie przynosiły efektu bramkowego.
Od początku drugiej połowy Piast walczył o drugiego gola. Podopiecznym Angela Pereza Garcii brakowało jednak odrobiny szczęścia i celności. Najpierw ładnym strzałem bramkarza Miedzi chciał zaskoczyć Gerard Badia, ale plany pokrzyżowała mu poprzeczka. Następnie po uderzeniu głową przez aktywnego Docekala na wyżyny swoich umiejętności ponownie wspiąć się musiał bramkarz zespołu prowadzonego przez Wojciecha Stawowego.
W spotkaniu Piasta z Miedzią w zespole gliwiczan testowany był Tomasz Mokwa z Floty Świnoujście.
Piast Gliwice - Miedź Legnica 1:0 (1:0)
1:0 - Radosław Murawski 6'
Skład Piasta Gliwice: Jakub Szmatuła - Tomasz Mokwa (67' Krzysztof Hałgas), Csaba Horvath, Jan Polak, Gerard Badia - Błażej Nowak, Carles Marc Martinez, Radosław Murawski, Tomasz Podgórski - Paweł Moskwik, Tomas Docekal.
