- Nie wiem czego nam zabrakło. Po bramce Fernando Torresa mieliśmy los w swoich rękach. Może rywale byli bardziej zdeterminowani? - zastanawia się reprezentant Belgii, cytowany przez goal.com.
Eden Hazard wygłosił też nietypową tezę. - Chelsea nie jest stworzona do gry piłką. Jesteśmy świetni w kontrach, trochę jak Real w meczu z Bayernem.
23-latek przyznał, że w wielu akcjach czuł się osamotniony. - Nie było mi łatwo. Myślę, że to będzie lekcja dla całej naszej drużyny.
Belg to najbardziej kreatywny zawodnik w ekipie Jose Mourinho. W jego wypowiedzi widać jednak gorycz. Czy to oznacza, że możliwy jest transfer? Usługami tego gracza mocno interesuje się przecież Paris Saint-Germain.