Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin w meczu ze Śląskiem Wrocław nastawieni byli głównie na defensywę. Lubinianie długo dobrze się bronili, lecz w samej końcówce spotkania Marco Paixao zdobył decydującego gola i zapewnił WKS-owi trzy punkty. - Problem zaczął się, kiedy z boiska musiał zejść Adam Banaś. Dwaj pomocnicy grający obok niego nie byli w takiej formie, żebym mógł o nich powiedzieć, że spełnili swoje zadanie - skomentował Orest Lenczyk.
Dlaczego Banaś zszedł z murawy? - Zmiana wymuszona. Troszeczkę poczułem pod stopą naciągnięcie mięśnia. Miejmy nadzieję, że najbliższe dni wykluczą coś poważnego i będę do dyspozycji trenera w następnym spotkaniu - mówił po spotkaniu sam główny zainteresowany.
Adam Banaś boisko opuścił w 72. minucie.
[event_poll=27451]