Prezes Barcy odpowiadział na oskarżenia: Neymar kosztował 57 milionów i kropka

Kibice i dziennikarze długo nie musieli czekać na ripostę Sandro Rosella w sprawie artykułu jednego z hiszpańskich dzienników o tym, że klub musiał wydać aż 95 mln euro, aby sprowadzić Neymara.

Opowieści wyssane z palca czy jednak jest coś na rzeczy? W poniedziałek dziennik El Mundo zapewnił, że FC Barcelona podpisała aż siedem tajnych umów z Neymarem i łączna wartość jego zakupu wyniosła aż 95 mln euro. Wcześniej prezes klubu w oficjalnym oświadczeniu stwierdził o 57 mln wydanych na Brazylijczyka. Teraz te słowa powtórzył.

- Powtarzam. Neymar kosztował 57,1 euro i kropka. Mówię to po raz kolejny. Mam również, z całym szacunkiem, prośbę do Sądu. Proszę o zaakceptowanie pozwu i powołanie mnie do zeznawania. Wszelkie klauzule poufności pojawiają się nie ze względu na klub, ale ze względu na drugą stronę, która nas o to prosi. Ja nie mam nic do ukrycia. Wszystko mogę wytłumaczyć przed sądem - zapewnił Sandro Rosell.

Komentarze (5)
avatar
tonny
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sukces! Tylko 57 mln... 
avatar
kurs
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ciekawe co miał powiedzieć. "Tak to był przekręt Neymar kosztował 95 mln a my zrobiliśmy durniów ze wszystkich kibiców". Prawdę poznamy jak faktycznie stanie przed sądem, co nie znaczy że mu Czytaj całość
LexoN
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta wypowiedź wyjaśnia wszystko :D I kropka! 
avatar
ikar
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie no dobra, prezes mnie przekonał:P:P:P, 
feanorr
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warto było za niego tyle wykładać? Jeśli dobrze pamiętam to za rok byłby do wzięcia za darmo.