Nawałka dzień po: To był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu

- Wnioski są bardzo wyraziste. Co tu dużo mówić: ten mecz był bardzo zły w naszym wykonaniu - mówi dzień po przegranym 0:2 meczu ze Słowacją selekcjoner reprezentacji Polski [tag=1503]Adam Nawałka[/tag].

Oficjalna telewizja Polskiego Związku Piłki Nożnej poprosiła selekcjonera o komentarz "na chłodno" do piątkowego spotkania ze Słowacją. Opiekun drużyny narodowej udzielił wywiadu już po wspólnej analizie meczu ze swoim sztabem i zawodnikami.

- Dokonaliśmy gruntowej analizy zarówno jeżeli chodzi o taktykę, przygotowanie fizyczne i mentalne. Wnioski są bardzo wyraziste. Co tu dużo mówić: ten mecz był bardzo zły w naszym wykonaniu. Takie mecze muszą budzić swego rodzaju reakcję na to, co się wydarzyło. Zawsze trener ponosi odpowiedzialność i nie odchodzę od tego - mówi Nawałka.

- Żeby rywalizować na arenie międzynarodowej, wszyscy zawodnicy muszą stanowić jedność zarówno, jeśli chodzi o organizację gry, jak i zaangażowanie. Ten mecz pokazał, że jakość naszej gry obronnej jest niezadowalająca i myślę, że pewne ruchy, które wcześniej zaplanowaliśmy, spowodowały to, że tej jakości brakowało - dodaje selekcjoner.

Rzeczywiście, blok obronny reprezentacji Polski w piątkowym meczu był mocno eksperymentalny: stanowili go debiutujący w kadrze Paweł Olkowski i Rafał Kosznik , mało doświadczony Marcin Kamiński oraz Artur Jędrzejczyk. Selekcjonera bardziej raził brak realizacji nakreślonej przez niego strategii czy błędy indywidualne, których było naprawdę wiele?

- Przyjęliśmy taką strategię, by sprawdzić kilku nowych zawodników na różnych pozycjach. Zaprosiłem kilku zawodników wyróżniających się z polskiej ekstraklasy i chciałem sprawdzić, jaka jest ich gotowość do gry w reprezentacji - mówi Nawałka. Ma już gotową odpowiedź? - Nie chcę już wyciągać dalekich wniosków. Je wyciągniemy po drugim meczu i ich efekt będzie widoczny w kolejnych powołaniach. Nikomu nie należy zamykać drogi i każdy zasługuje na drugą szansę, ale to jest reprezentacja Polski i na tę szansę trzeba sobie zapracować. Ten bardzo słaby występ spowodował, że nasza czujność jest jeszcze większa.

Bramki z meczu Polska - Słowacja:
[wrzuta=3E98D8iaIbH,mmkk07]

Selekcjoner nie miał za złe kibicom, że pożegnali jego zespół porcją gwizdów: - Oczywiście, że rozumiem kibiców. Należy im się bardzo duży szacunek. Stawili się w komplecie na tym meczu i byli z drużyną. Nas samych to bardzo boli, że nie daliśmy kibicom satysfakcji. Znowu rozczarowania. Taka sytuacja musi motywować nas do jeszcze staranniejszego podejścia do obowiązków. Nie może nas to dołować i negatywnie wpłynąć.

Komentarze (50)
avatar
Barman_
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do kadry go, gorszy od Kamińskiego nie jest! http://sportowybar.pl/8609/mistrzowski-samoboj 
avatar
mariuszgb
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W najbliższym czasie przekroczymy 100 miejsce w rankingu.I będziemy za takimi potęgami jak Lichtenstein,Wyspy Owcze,Przylądek Dobrej Nadzieji oraz reprezentacją Watykanu 
avatar
mariuszgb
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompromitacja goni kompromitację.Najlepszym rozwiązaniem i uzdrowieniem polskiej piłki jest jej zakaz gry 
avatar
arti
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chociaż w jednym z Panem Adamem mogę się zgodzić, "to był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu" od siebie tylko dodam, że kolejny. Uważam że Nawałka idzie dokładnie tą samą "ścieką" co nieudacz Czytaj całość
avatar
Kulozęby_Tony
17.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wypowiedzi Mateusza Klicha na temat kibiców wprawiły mnie w zdumienie, zastanawiam się tylko czy jest on przypadkiem odosobnionym? a może każdy piłkarz grający z orzełkiem na p Czytaj całość