Niedziela w Bundeslidze: Mandzukić zignorował Guardiolę, Kagawa w BVB nie w tym roku

TVN Agency / Mario Mandzukić
TVN Agency / Mario Mandzukić

Mario Mandzukić, opuszczając murawę w meczu o Superpuchar, nie podał ręki trenerowi Bayernu. Wzbudzający duże zainteresowanie na rynku transferowym napastnik 1899 Hoffenheim przedłużył kontrakt.

Mandzukić zignorował Guardiolę

W 75. minucie Josep Guardiola podjął decyzję, by ściągnąć z boiska Mario Mandzukicia i w jego miejsce wprowadzić Claudio Pizarro. Chorwat, opuszczając plac gry, rozmyślnie uniknął podania ręki szkoleniowcowi Bayernu Monachium, co nie uszło uwadze mediów.

Jak donosi prasa za naszą zachodnią granicą, Mandzukić nie jest zadowolony ze współpracy z Katalończykiem, który często wytyka mu błędy i nie docenia jego osiągnięć z poprzedniego sezonu. Według SportBildu autorowi bramki w finale Ligi Mistrzów nie podoba się też nowy system gry, który wprowadza trener.

Kagawa nie w tym roku dla Borussii

Shinji Kagawa przed kilkoma dniami zapowiedział, że po zakończeniu swojej przygody z Manchesterem United chciałby wrócić do Borussii Dortmund. Żurnaliści błyskawicznie podchwycili temat, jednak jest już jasne, że Japończyk w 2013 roku nie zawita do zespołu Juergena Kloppa.

- Pozyskanie w tym roku Kagawy nie wchodzi w grę. Kiedy okazało się, że Mario Goetze przechodzi do Bayernu, zapytałem Shinjiego o możliwość powrotu. Odparł, że najbliższy sezon chce spędzić w Manchesterze i pokazać swoją przydatność dla drużyny. Nie spodziewałem się innej odpowiedzi, ale czułem, że muszę go zapytać - wyjaśnia "Kloppo".

Volland z nową umową

Jeden z najlepszych piłkarzy 1899 Hoffenheim postanowił na dłużej związać się z Wieśniakami i podpisał nową umowę, która ma obowiązywać do 30 czerwca 2017 roku. Kevin Volland w minionym sezonie rozegrał w Bundeslidze 34 spotkania, w których zdobył 6 goli i zaliczył 12 asyst.

21-letni napastnik bądź ofensywny pomocnik wzbudzał spore zainteresowanie na rynku transferowym. Jego pozyskaniem interesowały się m.in. Borussia Dortmund i Schalke 04 Gelsenkirchen.

Cherundolo nadal kapitanem

Mirko Slomka podjął decyzję, że nie dojdzie do zmiany kapitana Hannoveru 96 i funkcję nadal sprawować będzie Steve Cherundolo. Prawy obrońca, który skończył już 34. rok życia, jest piłkarzem klubu z AWD-Arena od 1999 roku.

Zastępcami doświadczonego Amerykanina, który nie zawsze ma miejsce w podstawowej jedenastce, będą Lars Stindl oraz Jan Schlaudraff.

Trwa walka o jedenastkę w Eintrachcie

Czy wyjściowy skład Eintrachtu Frankfurt w nowym sezonie będzie wyglądał tak jak do tej pory? To całkiem możliwe, chociaż Bamba Anderson, Takashi Inui oraz Srdjan Lakić mają groźnych i ambitnych konkurentów.

Brazylijskiemu defensorowi poważnie zagraża Marco Russ, japońskiemu pomocnikowi nowy nabytek Jan Rosenthal, a chorwackiemu snajperowi sprowadzony z Hoffenheim Joselu. Ponadto na regularną grę mocno liczy Johannes Flum, który rywalizuje jednak z cenionym przez trenera Armina Veha duetem Pirmin Schwegler - Sebastian Rode.

Zaskakujące decyzje Favre'a

Czy Tony'ego Jantschke, Patricka Herrmanna i Luuka de Jonga czeka sezon spędzony na ławce rezerwowych? Trójka podstawowych dotąd piłkarzy w próbie generalnej Borussii M'gladbach (2:1 z Celtikiem Glasgow po bramkach Granita Xhaki i Branimira Hrgoty) weszła do gry dopiero w drugiej połowie.

Prawy defensor nieoczekiwanie przegrywa rywalizację z Julianem Korbem, który ma na koncie tylko jeden występ w Bundeslidze. Zamiast Herrmanna trener woli wystawiać niedoświadczonego Lukasa Ruppa, a miejsce Holendra zajmuje na placu gry Max Kruse.

Kiessling trafia, Werder coraz lepszy, słabiutki Brunszwik

Bayer Leverkusen pokonał aż 4:0 Vitesse Arnhem w przedsezonowym sparingu, a dwie bramki zdobył Stefan Kiessling. Po drugą wygraną z rzędu sięgnął Werder Brema, który dzięki golowi Nilsa Petersena pokonał 1:0 angielski Fulham. Powiodło się także FC Nuernberg, który po dwóch trafieniach Daniela Ginczka wygrał 2:0 z Leeds United.

Słabiej zaprezentowały się SC Freiburg (0:0 z Athletikiem Bilbao) i FC Augsburg (0:1) z Malagą. Zupełnie bez formy jest u progu nowego sezonu Eintracht Brunszwik, który aż 0:3 uległ West Ham United.

Rudnev wraca do formy?

W sobotnim meczu kontrolnym Hamburger SV zremisował 1:1 z silnym kadrowo Interem Mediolan. Wyrównującego gola dla Rothosen strzelił Artiom Rudnev po precyzyjnym dośrodkowaniu Tolgaya Arslana z prawej strony boiska.

Łotysz w okresie przygotowawczym nie imponował formą, ale mimo to jego pozycja w drużynie jest raczej niezagrożona. Nowy nabytek hamburczyków, Jacques Zoua potrzebuje bowiem czasu, by zaaklimatyzować się w Bundeslidze.

Komentarze (8)
avatar
Gladbach94
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba tylko głupcy uważają, że Herrmann nie będzie grał w pierwszym składzie :) 
kolo16
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wczoraj dokładnie było widać ze Pep jeszcze ciągle sprawdza zawodników i ustawienia, ale ci którzy w naszego nowego trenera nie wierzą jeszcze się zdziwią. pozdrowienia dla niedowiarków. 
avatar
Arcadius
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma co na razie wyciągać pochopnie wniosków. zobaczymy w trakcie sezonu jak Bayern będzie wyglądał. 
xavi
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ludzie ogarnijcie się trochę!!! Jak Bayern gromił w poprzednich meczach, to narzekaliście że nikt nie ma szans z Bayernem i będzie nudny sezon. Jak teraz zdarzyła się pierwsza porażka - której Czytaj całość
avatar
Gladbach94
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Guardiola zniszczy Bayern...