Na Parkstad Limburg Stadion w Kerkrade nie doszło do pojedynku polskich bramkarzy. W podstawowym składzie gospodarzy znalazł się wracający do gry po kontuzji Filip Kurto, ale wśród gości nie wystąpił Przemysław Tytoń. Kadrowicz Waldemara Fornalika całe zawody przesiedział na ławce, a między słupkami stał Boy Waterman.
Kurtę dwukrotnie pokonał szwedzki snajper Boeren Ola Toivonen i zanosiło się na wygraną faworyta. W 86. minucie szkoleniowiec Rody posłał do boju Mikołaja Lebedyńskiego. Roszada Ruuda Brooda okazała się strzałem w "10", ponieważ polski napastnik tuż po wejściu na murawę idealnie dograł piłkę głową do Sanhariba Malkiego, który doprowadził do remisu.
Po 28 kolejkach Roda wciąż zajmuje 16. miejsce, które oznacza konieczność rywalizowania w barażach o utrzymanie w Eredivisie.
Roda Kerkrade - PSV Eindhoven 2:2 (1:2)
1:0 - Demouge 13'
1:1 - Toivonen 19'
1:2 - Toivonen 33'
2:2 - Malki 87'
Asysta Lebedyńskiego w ostatniej akcji:
[dailymotion=xymh63]