- Wracam w następnym sezonie - zapowiedział na gali FIFA Josep Guardiola. Słowa te od razu wywołały falę spekulacji na temat nowego zespołu byłego trenera FC Barcelony. Jedno wydaje się być pewne - szkoleniowiec nie powróci na Półwysep Iberyjski.
Wiele klubów liczyło na ściągnięcie Guardioli już w lecie, jednak po owocnej przygodzie na Camp Nou były defensywny pomocnik zdecydował się przeprowadzić do Nowego Jorku i na rok odpocząć od futbolu. Wydaje się, że największym fanem 42-latka pozostaje Roman Abramowicz, który jednak będzie mieć sporą konkurencję.
Właściciel Chelsea Londyn zabiegał o Guardiolę już pół roku temu. Ostatecznie w trakcie sezonu Roberto Di Matteo zastąpił Rafael Benitez, który jednak nie może mieć pewnego miejsca na Stamford Bridge. Jeśli Pep przyjmie ofertę The Blues, klub szybko pożegna się z Hiszpanem.
W samej Premier League w kontekście kolejnego przystanku Guardioli mówi się również o obu obecnie najsilniejszych zespołach. W Manchesterze City mają go przekonać jego byli współpracownicy z Camp Nou - Txiki Begiristain oraz Ferran Soriano. Problemem pozostaje ważny jeszcze przez 4,5 roku kontrakt Roberto Manciniego, który bez poważnego powodu na pewno nie zostanie zerwany. Włoch zaliczył jednak już poważną wpadkę, zajmując czwarte miejsce w swojej grupie Ligi Mistrzów. Dodatkowo The Citizens w lidze mają sporą stratę Czerwonych Diabłów.
Z kolei do Manchesteru United Guardiola mógłby trafić tylko w przypadku zakończenia kariery przez Sir Alexa Fergusona, co według angielskiej prasy może zdarzyć się nawet z dnia na dzień. Również obecnie pewną posadę w Bayernie Monachium wydaje się mieć Jupp Heynckes, ale jego kontrakt wygasa wraz z zakończeniem sezonu.
Z tego grona nie można wykluczyć również Paris Saint Germain. - W tym klubie może się wszystko wydarzyć - przyznał sam dyrektor sportowy, Leonardo. W stolicy Francji Guardiola na pewno nie musiałby się obawiać o swoją gażę, a także o pieniądze na nowe transfery.
Najmniej prawdopodobny wydaje się być przejście jednego z najlepszych trenerów ostatnich lat do Serie A. Guardiola pozostaje bowiem marzeniem prezesa AC Milan, Silvio Berlusconiego, a w mediach wspomina się również o byłym klubie szkoleniowca - AS Romie. Sam zainteresowany chciałby znać swoją przyszłość już w lutym, jednak w takiej sytuacji na jego decyzję możemy znacznie dłużej poczekać.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)