Dla Artura Boruca był to debiut w lidze, w której zawsze marzył grać. Nie wypadł on jednak zbyt okazale i Polak wpuścił cztery gole. Dziennikarze przepisali mu słabą interwencję przy pierwszym golu, kiedy nie zdołał trącić piłki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Później wpuścił trzy kolejne gole (w tym jednego z rzutu karnego), a redaktorzy Sky Sports uznali, że był najgorszym zawodnikiem na Upton Park. Otrzymał bardzo słabą notę "cztery" (skala 1-10), a w komentarzu napisano, że powinien jak najszybciej zapomnieć o debiucie.
Także popularny portal goal.com uznał, że Boruc odstawał od całej reszty. Nikt nie otrzymał tak niskiej oceny, jak właśnie on. W skali 1-5 Polak otrzymał notę 1,5.