Polacy na Ukrainie: Tylko Gancarczyk zwycięski

Na Ukrainie w ciągu trzech dni rozegrano pełną 6. kolejkę miejscowej Wyszczej Lihi. W kadrach klubów z ekstraklasy naszych wschodnich sąsiadów znajduje się czterech Polaków. Ta seria spotkań nie była udana dla naszych rodaków. Powody do zadowolenia ma tylko Seweryn Gancarczyk.

Seweryn Gancarczyk (Metallist Charków) - klub obrońcy zmierzył się przed własną publicznością z Ilicziwcem Mariupol. Polak pojawił się w wyjściowym składzie gospodarzy. Zagrał on cały mecz. Nasz rodak był etatowym wykonawcą rzutów rożnych. Niekiedy włączał się on do akcji ofensywnych i starał się obsługiwać długimi podaniami kolegów z linii ataku. W 76. minucie defensor zderzył się w pojedynku powietrznym z rywalem. Jednak po uzyskaniu pomocy lekarza powrócił on na boisko. Metallist odniósł zwycięstwo 2:0.

Paweł Hajduczek (Tawrija Symferopol) - klub polskiego pomocnika zagrał na wyjeździe z Metallurgiem Donieck. Nasz rodak nie znalazł się w kadrze meczowej gości, choć w ukraińskich mediach przewidywano, iż pojawi się w wyjściowym składzie. Przyjezdni ponieśli porażkę w stosunku 1:2.

Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) - jego drużyna zagrała na wyjeździe z Worsklą Połtawa. Polak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Lewandowski pojawił się na murawie w 66. minucie za Tomáša Hübschmana. Doniecka drużyna poniosła porażkę w stosunku 0:1, a nasz rodak po pojedynku nie ukrywał rozczarowania: - Uważam, iż rywal utrzymywał się przy piłce nie gorzej niż Szachtar. Nasz zespół nie wykorzystywał okazji, które miał... Moim zdaniem bez strzałów nie można wygrywać meczów. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, lecz robiąc błędy i tracąc futbolówkę nie można osiągnąć korzystnego wyniku.

Maciej Nalepa (FK Charków) - golkiper w letnim okienku transferowym opuścił Karpaty Lwów i związał się z FK Charków. Jednak w nowym zespole nie zadebiutował jeszcze w meczu ligowym. Znalazł się w kadrze na wyjazdowy pojedynek z Krywbasem Krzywy Róg, ale trener nie skorzystał z jego usług. Drużyna Polaka wywalczyła na boisku rywala remis w stosunku 1:1.

Komentarze (0)