BBC w artykule zatytułowanym "Dlaczego Man City powinien bać się Lewandowskiego" komplementuje reprezentanta Polski. "Robert Lewandowski przebył długą drogę od czasu swojego ostatniego meczu w Anglii, który odbył się około rok temu. Polski napastnik miał mały wpływ na grę, gdy Dortmund przegrał 1:2 z Arsenalem w listopadzie 2011 roku (...). W poprzedniej zupełnie nieudanej dla Borussii edycji Ligi Mistrzów strzelił tylko jednego gola - w przegranym 1:3 meczu z Olympiakosem - a większość kibiców liczyła na szybki powrót do zdrowia jego ówczesnego konkurenta, Paragwajczyka Lucasa Barriosa" - relacjonują dziennikarze.
"24-latek rozegrał jednak fantastyczną drugą połowę sezonu. Lewandowski zrobił różnicę i okazał się kluczem w wygranym 1:0 pojedynku z Bayernem Monachium na Westfalenstadion. Przeciwko temu samemu rywalowi popisał się hat-trickiem w finale Pucharu Niemiec, a na Euro 2012 strzelił pierwszego gola w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Grecją. Gdy selekcjoner Franciszek Smuda z dużą pewnością siebie zapowiadał, że Lewandowski idzie do Manchesteru United, część brytyjskich mediów wierzyła, że ten transfer dojdzie do skutku. Ostatecznie Borussia zgodziła się jednak tylko na sprzedanie innego kluczowego gracza, Shinjiego Kagawy" - kontynuuje BBC.
W dalszej części artykułu można przeczytać, że Robert Lewandowski jest znakomity technicznie i prawie nie do zastąpienia w ataku BVB, a w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów strzelił w końcówce meczu gola Ajaxowi, udowadniając, że jest gotowy do gry w europejskich pucharach. BBC prognozuje, że mistrzowi Niemiec nie uda się zatrzymać "Lewego" na sezon 2013/2014. "Biorąc pod uwagę rosnące wymagania finansowe zawodnika, które wywierają presję na działaczach, istnieją szanse, że Lewandowski opuści klub już najbliższego lata" - prognozują żurnaliści.