3 
Piłkarze Gryfa Wejherowo w drodze do 1/4 finału Pucharu Polski odprawili z kwitkiem dziesięciu rywali. Wśród pokonanych drużyn znalazły się m.in. Korona Kielce czy Górnik Zabrze. Zwycięstwa nad ekipami T-Mobile Ekstraklasy, a w szczególności nad Koroną Kielce, która jesienią, kiedy to był rozgrywany mecz z Gryfem, przewodziła w najwyższej polskiej klasie piłkarskiej, rozbudziły oczekiwania wobec zawodników z Pomorza. Zespół prowadzony przez Grzegorza Nicińskiego do starcia z Wojskowymi przygotowywał się w Cetniewie - poprzednie zgrupowanie w tym miejscu okazało się owocne, gdyż po nim wejherowianie pokonali 1:0 Górnika Zabrze.
Legioniści nie lekceważą rywala, jednakże trener Maciej Skorża nie ukrywa, iż potyczka z trzecioligowcem będzie dla niego okazją do poczynienia pewnych roszad w wyjściowym składzie. Dlatego też prawdopodobne jest, że w Wejherowie wolne dostaną Dusan Kuciak, Danijel Ljuboja czy Michał Kucharczyk. Szkoleniowiec stołecznego klubu ma do dyspozycji 25 zawodników i, jak niedawno przyznał, cieszy go sytuacja, kiedy rywalizacja o miejsce w "18" nabiera coraz większych rumieńców.
Lider T-Mobile Ekstraklasy do Wejherowa udał się w poniedziałek wieczorem, po treningu przy Łazienkowskiej. Dwa dni wcześniej Wojskowi pokonali 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała czym umocnili się na pierwszym miejscu TME. Dla piłkarzy Gryfa mecz z warszawianami będzie pierwszym w tym roku: na ligowe boisko podopieczni Grzegorza Nicińskiego wybiegną 17 marca. Starcie z Legią Warszawa będzie również meczem życia: tak daleko w rozgrywkach Pucharu Polski Gryf nigdy nie doszedł. Nic więc dziwnego, że prezes firmy Orlex - sponsora wejherowskiego klubu – obiecał sowitą gratyfikację pieniężną w postaci miliona złotych do podziału. Co muszą zrobić piłkarze z Pomorza, aby ją otrzymać? Wywalczyć trofeum.
Spotkanie 1/4 Pucharu Polski Gryf Wejherowo - Legia Warszawa odbędzie się we wtorek, 13 marca o godz. 15:00.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
